Oooo Doroto jaka śliczna girlanda--jestem ciekawa tych sznureczków na których wiszą szyszki-a o jakiej bezie rozmawiacie--ja też chcę przepis ,jest tu gdzieś?

Z przyjemnością sobie obejrzałam i przypomniałam ten odcinek u Ciebie i pewnie jeszcze raz sobie go obejrzę, tyle fajnych, ciekawych pomysłów

Świąteczne okno, bardzo ładne. Muszę się zabrać za ozdoby, mam nadzieję po niedzieli, na razie nie mam czasu.
A wracając do Twojego ogrodu to szkoda, zobaczyć go w letniej odsłonie byłoby super. Jest taki piękny.

Piękne te Twoje dekoracje Dorotko masz zdolne łapki

Dorotko, powtórzę za dziewczynami-pierniki mistrzostwo świata.
Na pewno nie do zjedzenia, wyłącznie do podziwiania. No, może po świętach trochę do schrupania ale najpierw do nacieszenia oczu.
Zdolna dziewczyna, gratulacje za talent.
Pozdrawiam Dorotko.

Już wiem dlaczego mi się nie wyświetlały informacje o Wpisach na twoim wątku - założyłaś nowy a ja przegapiłam zamknięcie starego. Zaznaczyłam do obserwacji. Przypomniałaś mi o twoich kulach szyszkowych i pestkowych, które tak mi się w ubiegłym roku podobały. One klejone są na styropianowych kulkach czy na innym podkładzie? Mój wianek z szyszek modrzewiowych obserwuję. Na razie jest bez większych zmian. Może dlatego że pod dachem jest, na tarasie. Zobaczymy co będzie dalej.

Twoje ozdoby jak zwykle przepiękne. A pierniki to majstersztyk.