Jak patrzę Sylwuś na twoje zakupy, to mam wrażenie że się w szkółce znalazłam
Szmaragdy przy choinie wyglądają świetnie
Trawy kupowałaś na Marchołta? Szukam szkółki w której jest coś więcej niż zebrinus i red baron
Sylwio cóż można rzec, gdy oczy me widok ,jak grom z jasnego nieba poraził....Gdzie ty kupujesz w takich ilościach i takie dorodne okazy? No tak ludzi katować nie wypada
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Moje okoliczne sklepy ogrodnicze są gorzej zaopatrzone niż Sylwii zakup jednorazowy. Chyba się będę starał o wizę do Twojego ogrodu - jak ukończysz.....
Sylwio w głowie mi się nie mieści że sama wykopałaś te rowy pod nasadzenia (jak przy melioracji ) .
Pięknie.... Chciałabym zobaczyć na żywo jak wyglądało Twoje autko
Co do tych włochatych pachołątek to podobnie jak Gosiek, w życiu bym nie wpadła na to, że to są tuje
Sylwuś tydzień ciężkiej pracy przed Tobą, a potem witaj Antalya, słońce, woda i zimne drineczki, czyli zasłużony odpoczynek!
Ta myśl Joasiu towarzyszy mi od dwóch tygodni Pracuję już na oparach Ale jak nie ja to kto ??? Dam radę , jeszcze jeden tydzień , tylko jeden . Dam radę
Sylwia jak to mówisz to cię " widzę" i " "słyszę" jakbyś była obok
To dlatego, że miałyśmy przyjemność poznać się w realu. Mam tak samo Bratnia duszo
Jak patrzę Sylwuś na twoje zakupy, to mam wrażenie że się w szkółce znalazłam
Szmaragdy przy choinie wyglądają świetnie
Trawy kupowałaś na Marchołta? Szukam szkółki w której jest coś więcej niż zebrinus i red baron
Tak Aniu, trawy i bukszpany na Marchołta. Jeśli chodzi o to pierwsze, to piękne są zebrinus i duże i małe odmiany. Warto zaglądnąć . Gracillimus wykupiłam wszystkie, ale coś jeszcze zostało Są żurawki w odmianach o ile jesteś zainteresowana i niskie odmiany trawek w dużej ilości i rodzaju.
Możemy się tam umówić jutro np o godzinie 11.00 ???
Sylwia a kiedy oficjalne otwarcie tego pięknego ogrodu?) a kto Ci to będzie podlewał jak pojedziesz na wywczasy?
Wymieniam się z synem. On wraca z wyjazdu i będzie nadzorował wszystko. Po moim powrocie , wymiana. W między czasie , osiem domków dalej mieszkają moi rodzice. Mama będzie doglądać roślinki.
Do czasu mojego wyjazdu, wszystkie znajdą się już w swoim docelowym miejscu. Poza świerkami. One muszą sobie jeszcze poczekać aż powstanie wiata i zniknie wielka hałda ziemi /śmieciowisko/.
Po moim powrocie dopiero zacznie się ostra jazda w moim ogrodzie Dlatego jeszcze Aniu nie pora na jego zwiedzanie