Zbyszku , do mojego ogrodu wstęp bez wizy Co do wykopów to część robiłam sama ale pomaga mi przy tym jeden Pan . Nie dałabym rady fizycznie tego wszystkiego ograrnąć. Od poniedziałku działam sama, ale to już tylko sama finezja
Damy radę Asia Dobrze, że to tylko tydzień . Dłużej nie dałabym rady !!! hehehehe
Trzy lata temu wykupilam dwutygodniowy pobyt w Łebie . Po niecałym tygodniu dzwoniłam do rodziców , żeby na następny tydzień zrobili wymianę. Niestety wówczas mieli inne plany. No i klops, tragedia, wróciłam bardziej zmęczona niż byłam przed wyjazdem.
Tak Elu , tym razem poszłam na całość A tak poważnie to chcę w miarę swoich możliwości jak najszybciej odpoczywać w swoim ogrodzie i spędzać między innymi wolny czas na zabawę z dzieciakami. Czas tak szybko ucieka a mnie się wydaje, że wiecznie poświęcam się innym sprawom . Nie obejrzę się i następna latorośl wkroczy w stan pełnoletności.
Sylwia dopatrzyłam się właśnie że prawie krajanki jesteśmy
I mam pytanie w której szkółce się zaopatrujesz?Bo widać że świetnie zaopatrzona!!! Pozdrawiam i uciekam do kuchni...
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"