Witam Grażynko ..... Niezmiernie mi miło , że mam jakiś niewielki wpływ na Twoją motywację do działań ogrodowych i że tak ochoczo do mnie zaglądasz . Działam , a cóż mi pozostało Coś już przynajmniej zaczyna być widoczne , choć niewielkie przeróbki będą napewno !!! Miłorzęby pójdą sobie w inne miejsce a najważniejsze , że wiem gdzie
Pozdrawiam
No to mnie wyprzedziłaś w odwiedzinach Witaj !!! Z pięknymi kwiatami do mnie zawitałaś , taki widok cieszy ogromnie. Mam nadzieję , że i ja w przyszłym roku będę cieszyć się swoją namiastką
Widzę , że u Ciebie te listeczki nie są tak poskręcane jak moje hmmm ...... Dojdę do tego dlaczego ??? napewno , kiedyś dojdę
A jak się nie uda to poproszę o radę jak je odkręcić
Takie różaneczniki zaproponowała mi w projekcie Danusia ..... Dają radę w miejscu średnio nasłonecznionym /słońce od 13 do wieczora/ a w przypadku wrzośców to lubią słońce i półcień . Dadzą radę Pozdrawiam
Myślę , że zainteresują Cię zdjęcia które za chwilę zamieszczę .
Wydaje mi się, że Magja pisała, że to normalne u tego Rh, czy się mylę?
Tak , tak .... czytałam . Ale te moje wydają się być nienaturalnie poskręcane i nadal tak mają . Pożyjemy , zobaczymy ..... się nie martwię.
Dzisiaj poznałam fantastyczną sąsiadkę , która od niedawna mieszka na naszym osiedlu. Się okazało , że mamy tę samą pasję i możemy dzielić się własnymi doświadczeniami ogrodniczymi.
Ja jestem amator - ogrodnik a okazało się jeszcze , że koleżanka sąsiadka zajmuje się projektowaniem ogrodów , wnętrz i ma niezłe doświadczenia ogrodnicze....... No i będzie doglądać moje rh również wpadają na kawusię Fajnie mi