No to życzę zdroooooowia, Seba , nie poddawaj się chorobie Widziałam u Ciebie kolory bieli i czerwieni naprzemiennie A co , podglądam
Ulegniesz w końcu i Ty tym cisom . Miałam to szczęście , że się przez przypadek na nie natknęłam. Marzą mi się kulki cisowe ale nie szczepione ..... Będziemy Seba na nie polować w przyszłym sezonie co ???
Marzy mi się podlewanie automatyczne .... Zobaczymy , sama tego nie zrobię ale czy ktoś inny temu podoła ??? Bo dziś ogromnie przemarzłam , brrrr wiało na potęgę
A ja nie mam kiedy wyjść - znaczy się mam kiedy, ale póki nie wyzdrowieję ani nie podleję ani nie zasadzę hortensji.
Ale za to wspominam wiosnę i lato w czerwieni i bieli
U Ciebie śliczne - a przez Ciebie i te Twoje idealne cisy coraz bardziej się kuszę
W przyszłym roku może Ci braknąć stania w wężykiem i podlewania jak Ci nawadnianie zrobią
No to życzę zdroooooowia, Seba , nie poddawaj się chorobie Widziałam u Ciebie kolory bieli i czerwieni naprzemiennie A co , podglądam
Ulegniesz w końcu i Ty tym cisom . Miałam to szczęście , że się przez przypadek na nie natknęłam. Marzą mi się kulki cisowe ale nie szczepione ..... Będziemy Seba na nie polować w przyszłym sezonie co ???
Marzy mi się podlewanie automatyczne .... Zobaczymy , sama tego nie zrobię ale czy ktoś inny temu podoła ??? Bo dziś ogromnie przemarzłam , brrrr wiało na potęgę
Syla, mi też się marzy podlewanie automatyczne ! dojrzewam do tego, a moja mama będąc u nas niedawno całkiem, miała za zadanie podlewać i oburzona (!) stwierdziła, że ja za dużo czasu na to tracę i muszę sobie fundnąć takie nawadnianianie więc chyba będę musiała