jadwiniabuduje napisał(a)

A co z bardzo delikatnymi roślinami? Nieodpornymi na zimno?

Napisz jakie masz rośliny, poczytaj tutaj.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/94-jesienna-przeprowadzka-roslin-wrazliwych-na-mroz

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/13-co-robimy-w-ogrodzie-w-marcu

Proszę o podpowiedź

Za kilka dni otrzymam rośliny zamówione zimą w sklepie internetowym.

Miskanty, hortensje, szałwię i kocimiętkę planuję od razu wsadzić do gruntu, ale przyjadą też goździki, lawenda, red baron i tojeść rozesłana, które planuję mieć w skrzynkach na balkonie. Jak z nimi postąpić? Na wystawienie na balkon chyba za wcześnie - zadołować w gruncie, przechować w garażu/ganku?

Jeśli rośliny będą w tzw. kapersach to trzeba je koniecznie wyjąć z torebek i posadzić normalnie do ziemi. Co z nimi robić zależy bardzo od ich stanu i stopnia rozwoju. Pokaż zdjęcia tych roslin.

Mam pytanie: Popełniłam głupi błąd- posadziłam thuję (szmaragd) pod gankiem, ale nie wzięłam pod uwagę, że na piętrze jest okno i teraz, po wielu latach (chyba ze 20), muszę coś z tym zrobić. Mogłabym ją całkiem usunąć i posadzić coś niższego, ale mi żal, lubię ją, przywiązałam się do niej...
Myślałam, żeby jeszcze bardziej podkrzesać gałęzie (co już wcześniej robiłam), ale pewnie wyglądałaby jak chorągiewka na długim- kilkumetrowym patyku Więc najbardziej sensowonie będzie pewnie obciąć górę i uformować kulistą koronę. W związku z tym właściwe pytanie: czy teraz jest odpowiedni moment żeby tak radykalnie ściąć duży fragment korony. Kiedy jest najlepszy czas na tak radykalne zabiegi?
Załączam fotkę (trochę kiepska) dla zobrazowania problemu...

Za dwa tygodnie.

Dziękuję! Bardzo mi ten termin odpowiada (muszę zorganizować drabinę)
To jeszcze zapytam: Mam dwie kosodrzewiny, którym też podkrzesuję gałęzie, w celu ograniczenia ich rozmiaru (mam bardzo mały ogród) i zrobienia z nich czegoś na kształt bonsai. O skracaniu świec w maju-czerwcu wiem, bo wszędzie o tym piszą, ale prawie nie spotykam informacji na temat tego, kiedy należy wycinać całe gałęzie. Spotkałam się z opinią, że luty jest odpowiednim terminem, ktoś inny radził ciąć w lecie, po zakończeniu wzrostu, no i w końcu nie wiem... Do tej pory cięłam właśnie w lutym, ale w tym roku duży mróz mnie powstrzymał. Mogę jeszcze wyciąć nadmiar gałęzi, czy lepiej zrobić to latem?

Gardenarium napisał(a)

Jeśli rośliny będą w tzw. kapersach to trzeba je koniecznie wyjąć z torebek i posadzić normalnie do ziemi. Co z nimi robić zależy bardzo od ich stanu i stopnia rozwoju. Pokaż zdjęcia tych roslin.

Wracam ze zdjęciami sadzonek, właśnie dotarły.
Wg. obsługi sklepu rośliny są zahartowane i uprawiane w naturalnych warunkach, dlatego można je trzymać na zewnątrz do czasu wysadzenia.

Na najbliższe dni prognozowane są jednak spore mrozy, w weekend nawet -13 w nocy. Sadzenie więc odpada, jak je przechować? Póki co stoją w pudle na dworze, temperatura dzisiaj jeszcze na plusie.

Na okres mrozu schować do garażu lub gdzie indziej.

Jak myślicie, czy to już pora na okrywanie? Najbardziej martwię się o magnolię, młodą wisterie.