I moze ktos mi pomoze jak zagospodarowac i jak poleciec z rabatami:
1. Kolor czerwony - etap 1 na teraz
2. Kolor zielony etap 2 jak dam rade to jeszcze w tym roku bym obsadzala
3. Kolor rozowy - etap 3 raczej przyszly sezon

Obrzeza i wytyczenia chce zrobic Etap 1 i 2, to samo z trawnikiem. Chcialabym jedynie by stanowil ścieżkę okalająca wokól domu z niewielkimi wyspami przy ktorych mozna postawic ławeczki czy przysiąśc na chwile.
Mamy taras zewnetrzny (widoczny) i taras podcieniowy zaznaczony na pomaranczowo, również na pomaranczowo zaznaczylam wyjscia z sypialni. Chcialabym gdzies umiescic mały warzywniak r ale z tym mam maly klopot gdzie go umiejscowic. To na razie tyle. Nie chce ogrodu geometrycznego marza mi sie falujace linie i sciezki, sam iwiece. Tylko nie mam pomyslu jak poprowadzic to wszystko. Wejscie na tars tylko od czesci frontowej tarasu. Boczki beda podsypane czarnoziemem.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Niezła trójca.

oj Haniu, zebys wiedziala Po śmierci Wicia Pierwszego w listopadzie mielismy duzo smuteczku w sobie, seniorek tez zaczal nam odchodzic w oczach ze stresu. W sylwestra znalazlam Wicia Drugiego, niemalze skora zdjeta i zaraz po niego pojechalismy a po przeprowadzce pojawil sie Karolek, bo Wiciulinek ma za duzo energii i dokuczal za bardzo schorowanemu dziadkowi Kastusiowi. Jest wesolo nie powiem. Ale i senior jakby mlodszy sie zrobil i chetniej wstaje z poslanka. Wszystkim to dobrze zrobilo.

Spóźniona jestem i to mocno ale witam się w Twoim wątku Tarciu
Dwóch poprzednich nie znam i bardzo żałuję. Będę obserwować jak zagospodarujesz to magiczne miejsce.
Pamiętam o Tobie i czekam na sygnał kiedy mam kopać

Rozplenice chcesz?

Aniu, dziekuje, rozplenic ani miskantow nie planuje. Raczej uderzam w hakone, molinie, drżaczki, obiedki,palczatki miotlaste, trzcinniki krotkowlose no i oczywiscie śmialki, robia przefantastyczna robote i pasuja do lasu. Nawet odpuszczam juz moje ukochane prosa. Nie daje po prostu sobie rady wiosna ze wszystkim a to ciezkie trawy do cięcia. Wole te "miekkie" trawki

Tarcia jak się cieszę ,że masz nowy wątek
Chałupkę masz boską -podglądałam na tamtym forum

Psiaki -cała trójca boska

a ogród -zrobisz na pewno przepiękny - sam widok z okna nawet i bez ogrodu masz boski

z chęcią bym się podzieliła z Tobą bylinami i trawami -tylko nie wiem jak to z wysyłką -czy się to opłaca z południa ?

Buziaki

Jak spakujesz i podasz wielkosc paczuszki to ja podesle kuriera po odbior. Byloby super kochana. Madziu ja tez was podgladam tylko czasu braklo na pisanie. Slicznie jest u ciebie.

Podzialalismy dzis od rana troche z ogrodem, czesc frontowa i boczna. z tylu jeszcze za mokro ale za tydzien przyjedzie raz jeszcze pan z rowniarka i rozwiezie nam nadmiary. A my musimy tyczyc rabaty nie posadzilam dzis truskawek, bo mialam nadmiar innej roboty
Pokaze teraz jak bylo i jak jest

a potem pojawil sie on: zielony stwor

i zrobil to:



a my robilismy to:



na dzis wystarczy, jutro przygotuje teren pod truskawki

z dobrych wiesci, zostala spora gorka czarnoziemu do dolkow na sadzenie, do tego obornika dodam i powinny rosliny miec jak paczki w masle