Serdecznie sie ciesze z tych wszystkich odwiedzin, nie myslalam ze tak szybko tyle znajomych twarzy sie pojawi
Robote ogrodowa juz uskuteczniamy, sprzatamy pobudowlane smieci zostawione przez panow pracujacych na budowie, typu pety, resztki folii, gruzu, styropianu, stare kanapki, kubki po kawie z maca

wiecie jak jest
Podkrzesujemy suche galezie drzew, robie obchod co usunac, co zostawic. Mamy wykopanych kilka karp korzeniowych. Na pewno ich nie wywale, buszuja tam wiewiorki, chce jedynie przeniesc przy okazji koparki w inne miejsce.
Mam do zagopodarowania 7 wywrotek czarnoziemu, jak zabraknie pan koparkowy dostarczy kolejne, ma bardzo dobra ziemie z poglebiania stawow. Taka sama mielismy w poprzednim ogrodzie. Duzo organicznej materii, wymieszana z moimi piachami powinna dac rezultat. Jeszcze 3 zostały do rozwiezienia
Ja przygotowuje obecnie jakis planik do wytyczenia rabat, jak tylko ziemie rozwiezie, tyczymy rabaty. Obrzeza zakupione czekaja.
Mieszkamy 2 tydzien, czuje sie tu doskonale. Jest ogrom ptakow, gatunkowo podobnie jak w poprzednim miejscu, co by nie patrzec odleglosc w linii prostej to ok. 5 km
a tak wyglada nasza dzialka:
i rzut oka na zgromadzone skarby