Witaj

Spory teren, wiem cos o zakładaniu na takich powierzchniach na własnym przykładzie tyle, że u mnie glina.
Zgadzam się co do wyboru bardziej pospolitych gatunków. Warto na nie postawić przy tak słabej glebie. Co do Roundapu i perzu u mnie w pierwszym roku zakładania ogrodu zastosowałam go wokół ogrodu na granicy, wybił wszystko prócz perzu niestety. Ten tylko chwilowo przysechł potem odbił i niestety przerasta pod siatka do ogrodu. Co do kartonowania mam sprawdzone i jest ok tez stosuję. Coś tam trzeba będzie poplewić, ale już nie tyle. Perz lepiej przekopać i wybrać jeśli siły i chęci są. Jako chemik z wykształcenia, powiem tak chemia to zawsze chemia. To naprawdę powinna być ostateczność. Do tego chemia działa na to co już jest zielone, ale nie na bank nasion zawartych w ziemi. a te potrafią i po 20 latach wschodzić gdy akurat warunki staną się dogodne ku temu.
skrzyp opryskom niestety się nie poddaje, też sprawdzone na własnym ogrodzie.
Co do dereni i szkieletu. Nie wiem jak akurat ta odmiana na wysokość się zachowuje, ale dereniowe rabaty zima nie są puste bo to właśnie wtedy ich gałązki przyjmują obłędne kolory.
Derenie dobrze wyglądają z brzozami. Czytam, ze masz tam linię i wysokie nie wchodzą w grę, ale może posadzić brzózkę youngi np. ilości szt. trzy i podgalać ją od dołu
jak np tu
szkielet to nie tylko zimozielone to również pnie, konary i gałązki, które mają przecież swoje kształty, kolory i fakturę
Co do wzbogacania piaseczku funduj swojej glebie wszelkie dostępne dobroci, które spowodują produkcję i nagromadzenie próchnicy. Mogą to być również ścinki z koszenia trawnika, liście z drzew, słoma, trociny, kora to do czego masz akurat dostęp. Ale nie myśl, że będzie to zabieg jednorazowy. Nie wystarczy, ze teraz raz wszystko co masz wymieszasz. Przy piasku trzeba będzie systematycznie dodawać co sezon w formie ściółki to wszystko dobro bo inaczej nawozy dostarczone do zasilenia roślin i woda będą uciekać bardzo głęboko po każdych większych opadach. Grabom musisz dać czas. Korzenienie trwa dwa trzy lata po tym czasie powinny mocno ruszyć już ze wzrostem i o ile nie będzie im brakowało wody czy składników pokarmowych szybko zrobią Ci przesłonę.
Szukaj roślin na piaski. Na tereny suche, nimi też można stworzyć piękny i ciekawy ogród
Z bylin mogą się sprawdzić pustynniki, trytomy, perowskie, lawenda, juki. Z hortensji i różaneczników od razu bym zrezygnowała. Lepiej na początku zrezygnować z roślin nie odpowiednich na takie stanowisko jakie mamy niż potem szarpać się o ich przetrwanie nieustannie. Jest na Ogrodowisku sporo ogrodów zakładanych na terenach piaszczystych, warto w nich podpatrzyć jakie rośliny wygrywają. Ale mieć też świadomość ile już te osoby włożyły wysiłku i pracy we wzbogacenie swojego piachu by było tak pięknie. Porozglądaj się po okolicy co rośnie w ogrodach sąsiadów, jest spora szansa, ze i u Ciebie te rośliny będą sie chciały zadomowić.