Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;)

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;)

Kontonaogrod 15:51, 04 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Mamy 10 kur i 1 koguta. Teraźniejszy kurnik M sklecił sam z desek po budowie. Działa 5ty rok teraz stwierdził że wypadałoby coś porządniejszego
Im więcej miejsca dla nich tym lepiej. Są normy, ale generalnie wolny wybieg to wolny wybieg a w nocy muszą mieć czym oddychać
____________________
Anna Moja nowa działka
Juzia 16:08, 04 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Judith napisał(a)
Juzia, te kury to z uwagi na jajka? A jak to się ma do weganizmu? Pytam serio, bez podtekstów i ukrytych złośliwości.


Każdy ma swoje sumienie i każdy interpretuje pojęcia jak uważa.
Trend szalejący po świecie jest w wiekszości tylko modą. Więcej jak połowa ma w dupie zwierzęta... taka jest prawda. A druga połowa ma w dupie ludzi i prowadzi z nimi wojnę o jedzenie i sumienie
Ja osobiście uważam, że jeśli masz zwierzęta i o nie dbasz to możesz z nimi żyć w symbiozie.
I są sytuacje gdzie wypicie mleka, zjedzenie jajka... czy nawet mięsa! będzie dla mnie ok. Chociaż nie planuję w najbliższym czasie
Kurki dla samego towarzystwa kurek dla mnie i córki, małżonek pewnie jajkiem nie pogardzi Koguta i tak by nie było, więc kurczaczków nikt zabijać nie będzie
Wolałybyśmy krowę, ale nie wiemy czy byśmy podołały

Nawet nie podejrzewałabym Cię o złośliwości
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kontonaogrod 21:00, 04 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
10 sloiczkow po dżemie/majonezie I 3 małe wyszły. Dżem z truskawek z sokiem cytrynowym. Mam nadzieje nie straca koloru





____________________
Anna Moja nowa działka
sylwia_slomc... 21:22, 04 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Juzia napisał(a)


Każdy ma swoje sumienie i każdy interpretuje pojęcia jak uważa.
Trend szalejący po świecie jest w wiekszości tylko modą. Więcej jak połowa ma w dupie zwierzęta... taka jest prawda. A druga połowa ma w dupie ludzi i prowadzi z nimi wojnę o jedzenie i sumienie
Ja osobiście uważam, że jeśli masz zwierzęta i o nie dbasz to możesz z nimi żyć w symbiozie.
I są sytuacje gdzie wypicie mleka, zjedzenie jajka... czy nawet mięsa! będzie dla mnie ok. Chociaż nie planuję w najbliższym czasie
Kurki dla samego towarzystwa kurek dla mnie i córki, małżonek pewnie jajkiem nie pogardzi Koguta i tak by nie było, więc kurczaczków nikt zabijać nie będzie
Wolałybyśmy krowę, ale nie wiemy czy byśmy podołały

Nawet nie podejrzewałabym Cię o złośliwości

Juzia z krowami to dopiero są wytyczne i normy co do utrzymywania. Generalnie większość rolników co mieli jedną czy dwie zrezygnowała z chowu. Krowa to też masa ciężkiej roboty no chyba, że karmisz paszą, a nie tradycyjnie tylko wtedy żadna różnica czy to mleko kupisz w sklepie czy masz od swojej zresztą podobnie jak w przypadku jajek Zresztą zawsze się rozchodzi o to czym karmione A tak to na bieżąco wypas i koszenie trawy, uprawa buraków, siew zboża i żniwa, sianokosy, wyrabianie ospy, pojenie, dojenie i kupa kupy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:27, 04 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Kontonaogrod napisał(a)
M zamówił taki domek, jak przyjdzie będziemy go składać w środku będzie kurnik, fundament czeka



Szkoda że nie wysyłają w pakiecie z tym panem koszącym trawę

Odwodnienia chyba nie unikniesz przynajmniej częściowo, choć jeśli na to pójdzie lżejsza ziemia i będzie trawa to nie powinno zamulać, tak mi się wydaje... przynajmniej cześć będzie wsiąkać bo spowolni spływ...

Domek dobrze umocujcie do betonu by nie odfrunął na wichurze, i nie wiem jakie ma mocowanie dachu, ale zawsze lepiej zrobić dodatkowe zabezpieczenia. Sąsiadce z chatki podobnej do naszej pierwsza wichura zabrała dach. Myśmy całość przykręcili w winkach do kantówek w kotwach wbitych w ziemię.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kontonaogrod 21:41, 04 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Dzieki Sylwia! Wietrznie na gorce wiec musi byc porzadnie.

Chciałabym zeby te dzialke ogarnac, trawe posiac, bo to błoto wszędzie I goła glina mnie dobija. I po kazdym deszczu sie zastanawiam jak tam sytuacja... heh

Zamowilam korytka skarpowe. I juz mam odwodnienia liniowe przed dom, dzis zawiezlismy na dzialke. Czekaja poki co w chatce na smieci. Oproznilismy ja dzis z workow z plastikiem I kartonow. Przed domem mamy wielka gore - jutro odbieraja smieci.

Dzis tylko to, bo padalo porzadnie I dzialka wyglada tak



____________________
Anna Moja nowa działka
Kontonaogrod 21:42, 04 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Dachówka przyjechala







Jutro ekipa wraca I mam nadzieje zacznie sie dziac...
____________________
Anna Moja nowa działka
Juzia 21:51, 04 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
sylwia_slomczewska napisał(a)

Juzia z krowami to dopiero są wytyczne i normy co do utrzymywania. Generalnie większość rolników co mieli jedną czy dwie zrezygnowała z chowu. Krowa to też masa ciężkiej roboty no chyba, że karmisz paszą, a nie tradycyjnie tylko wtedy żadna różnica czy to mleko kupisz w sklepie czy masz od swojej zresztą podobnie jak w przypadku jajek Zresztą zawsze się rozchodzi o to czym karmione A tak to na bieżąco wypas i koszenie trawy, uprawa buraków, siew zboża i żniwa, sianokosy, wyrabianie ospy, pojenie, dojenie i kupa kupy


Ale ta krowa jako członek rodziny!!! Nie na żadne mleko!!!!!! Fuj
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 21:57, 04 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Niedawno fundamenty lałaś... a tu już dachówka wjechała
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kontonaogrod 02:50, 05 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Jak niedawno. Jakieś wieki temu. W marcu?

Meczy mnie obcowanie z ludźmi, niech to się kończy bo mam dość a gdzie wykończeniówka heh

Wkurza mnie że jestem teraz zależna od tego czy ekipa przyjedzie czy nie. Nowej nie znajdę do rozgrzebanej roboty na tym etapie. Dziś znów ich nie ma heh
____________________
Anna Moja nowa działka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies