Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;)

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;)

Juzia 09:38, 06 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Kontonaogrod napisał(a)


Juzia bierz do czego masz sentyment albo co drogie i chcesz mieć w kolejnym ogrodzie (i przeżyje przeprowadzkę). Nie chcesz wiedzieć co ludzie robią. Z mojego ogrodu poprzedniego prawie nic nie zostało. Płakać mi się chciało. Klony japońskie! Szczepione jabłonki! Najlepsza jeżyna jaką miałam kiedykolwiek -kopiaste miski owoców w sezonie - (szpaler 5 szt.). Wszystko wycięte do zera! Nawet derenia Kousa wywalili - a byłby taki piękny (miałby już z 10 lat teraz). heh


Poważnie?????
O mamo.... jak tak można?


Sentyment to mam do całego ogrodu
Ale może faktycznie zabiorę ze trzy ulubione róże?
Drogie to są bukszpany kulki.... ale tych to już nawet nie chcę Za dużo przy nich roboty.
Anabelek trochę skubnę pewnie, trawy, jakieś byliny. I to by chyba było na tyle
Lawendy.
Może małego buka?
Hahahaha! Zaraz się okaże, że całkiem sporo wykopię
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kasya 09:40, 06 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43939
Strasznie przykro
Ludzie bywają bezmyślni
Dla takich to wykładzina z trawy i juz
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kontonaogrod 09:43, 06 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Trzeba sprzedać i już tam nigdy nie jechać/nie przejeżdżać.

Nowi właściciele chałupki jeszcze kosiarki się nie dorobili, trawa po pas nie tknięta od wiosny. Miskanty nie ścięte suche - nowe zielone poprzerastane. Grabowy żywopłot zarośnięty trawskiem po pas. Trzeba nie sadzić nic - najlepsza rada Albo omijać szerokim łukiem
Pojechałam na życzenie nowego właściciela zobaczyć w dzień powodzi czy nic się nie stało.
____________________
Anna Moja nowa działka
Kasya 09:45, 06 cze 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43939
Kontonaogrod napisał(a)
Trzeba sprzedać i już tam nigdy nie jechać/nie przejeżdżać.

Nowi właściciele chałupki jeszcze kosiarki się nie dorobili, trawa po pas nie tknięta od wiosny. Miskanty nie ścięte suche - nowe zielone poprzerastane. Grabowy żywopłot zarośnięty trawskiem po pas. Trzeba nie sadzić nic - najlepsza rada Albo omijać szerokim łukiem
Pojechałam na życzenie nowego właściciela zobaczyć w dzień powodzi czy nic się nie stało.


Przekaż mu tą litanię bo może biedak nie wie co robić
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kontonaogrod 09:46, 06 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Ściąć trawę i ciąć ją regularnie a po zimie wyciąć wszystko co suche jeszcze się nie wprowadzili stąd pewnie brak czasu na roboczogodziny na działce ale grilla już robili hihi

Serio - najlepsza rada nie interesować się i omijać szerokim łukiem - nie moja sprawa
____________________
Anna Moja nowa działka
Kontonaogrod 09:49, 06 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Juzia napisał(a)


Poważnie?????
O mamo.... jak tak można?


Sentyment to mam do całego ogrodu
Ale może faktycznie zabiorę ze trzy ulubione róże?
Drogie to są bukszpany kulki.... ale tych to już nawet nie chcę Za dużo przy nich roboty.
Anabelek trochę skubnę pewnie, trawy, jakieś byliny. I to by chyba było na tyle
Lawendy.
Może małego buka?
Hahahaha! Zaraz się okaże, że całkiem sporo wykopię


Juzia kop potem Ci będzie (mniej) szkoda
____________________
Anna Moja nowa działka
Kontonaogrod 10:34, 06 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
Dziś przyjadą korytka odpływowe. I szopka/domek ogrodowy/dla kur. Robi się ciasno na działce a jeszcze jutro skałki przyjadą

Dobrze że pogoda fajna, chłopaki działają i ew. pomogą rozładować jak trzeba będzie.

I już czwartek. Do weekendu coraz bliżej, jupi

Z chęcią bym się utyrała na działce ale póki co utknęłam w Excelu
____________________
Anna Moja nowa działka
Juzia 13:04, 06 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Kontonaogrod napisał(a)
Trzeba sprzedać i już tam nigdy nie jechać/nie przejeżdżać.

Nowi właściciele chałupki jeszcze kosiarki się nie dorobili, trawa po pas nie tknięta od wiosny. Miskanty nie ścięte suche - nowe zielone poprzerastane. Grabowy żywopłot zarośnięty trawskiem po pas. Trzeba nie sadzić nic - najlepsza rada Albo omijać szerokim łukiem
Pojechałam na życzenie nowego właściciela zobaczyć w dzień powodzi czy nic się nie stało.



Ale ja żeby do Zielonych Drzwi pojechać... to muszę obok teraźniejszego przejechać
Niby tuje już zasłaniają.... ale przez bramkę co nieco widać


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kontonaogrod 13:05, 06 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4240
haha

patrz w drugą stronę

chałupka w bocznej ulicy, do tego prowadzącej w pola/lasy/winnice, więc jedynie specjalnie bym tam jechała (nie jeżdżę) a już tym bardziej że sąsiad naprzeciwko mi działał na nerwy - nie będę z wolnej woli ryzykować spotkania
____________________
Anna Moja nowa działka
Juzia 13:16, 06 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Kontonaogrod napisał(a)
haha

patrz w drugą stronę

chałupka w bocznej ulicy, do tego prowadzącej w pola/lasy/winnice, więc jedynie specjalnie bym tam jechała (nie jeżdżę) a już tym bardziej że sąsiad naprzeciwko mi działał na nerwy - nie będę z wolnej woli ryzykować spotkania


W drugą stronę patrzeć też nie będę, bo tam sąsiad co mnie nie trawi Jeszcze się przyczepi, że go podglądam

Co za skałki zamówiłaś????
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies