Oooooooo
Jak się nazywa?
Mam hektar do ogarnięcia teraz, wydaje się nie do ogarnięcia
Co do pracy to ja zawsze pracowita byłam. Mój brat był ten inteligentny, ja pracowita buahaha
Wychodzę z założenia że często a po trochu. I się składa do kupy. I w ogrodzie i w domu.
Jeszcze mam miesiąc na skończenie ścian (gruntowanie) i łazienek pod płytki. Hydroizolacja jeszcze jedna warstwa plus taśmy na rogach i wokół wylewek. I podłoga pod wanną i prysznicami.
Do kupienia więcej kleju i fugi do czarnego kamienia. I impregnat do kamienia. I biała farba do ścian i sufitów. I się uzbiera do zamówienia palety z Castoramy czy innego Leroya. Po wypłacie