Sieję ogórki

Kontonaogrod napisał(a)

Posadziłam resztę malin. Jeszcze trochę letnich mogłabym stąd wykopać. Może jeszcze rząd ze słupkami zrobimy.

Nowe kury się aklimatyzują. Trochę im zejdzie ale dobrze im idzie

M skosił działkę 7k. W 6 godzin. Masakra

Pamiętam jak u nas na początku koszenie zajmowało mi prawie tydzień i nim skończyłam już trzeba było zaczynać od początku, a pierwsza kosiarka psuła się co chwilę. Hektar w trzy osoby wg mnie nie do ogarnięcia, ale Ty masz tyle energii, że połowę forum byś obdzieliła Tylko pamiętajcie po latach zdrowie siada...

Doczytałam, ze kury już niosą, no powiem szczerze zaskoczona jestem, miejscowi rolnicy narzekali, a sąsiadka wręcz odradzała, że nie warto...
A nie uwierzę by to mówiła w złej woli bo relacje mamy świetne.

Kury nie wyglądają specjalnie zdrowo. Są też mniejsze niż moje roczniaki. Dziś już 2 jajka. Zabieram od razu bo stare kury je dziobią. Też myślałam że długo im zajmie żeby się zaaklimatyzować ale wygląda na to że będzie szybciej niż z młodzieżą.

W przyszłym roku wolna część będzie zaorana I obsiana, no I kupimy traktorek jak będzie gdzie go trzymać. Roboty będzie mniej mam nadzieje. Już bym to zostawiła I kosiła 2x w roku ale jak M chce... to on kosi, stihlem. Wykosił, powtórka za 2-3 tygodnia...

Szachownice





Susan

Mnie dziady bakłażany nie wyszły. Ale może i dobrze, bo nie wiem, czy bym je miała gdzie dać

Asia moje podzieliły los pomidorow I papryk, czyli majã 1cm wysokosci I polowa padła. Wièc ten tego

Moze te zimowane wystarczą

Zabraklo mi paletek, nic wiecej nie wysiewam sloneczniki sprzed tygodnia juz kielkuja

Dosialam grochu w miejsca gdzie nie wykielkowal. Wysadziłam tatsoi do gruntu I mimo ze podlalam to jest tak cieplo ze zwiedła. Zobaczymy czy sie przyjmie.

Wypielilam polowe rabaty od sąsiada, moze jutro dosadze tam naparstnice z warzywnika. Strach ruszac jsk jest tak cieplo..

Igloo ogarniete, wysialam 2 rodzaje ogórkow szklarniowych I podlalismy razem z baklazanami. Teraz je podlalam ponownie bo w igloo 30 stopni ...

3 jajka dzis tez od nowych kur z odzysku. Zakopaly sie w ziemi I smaza sie na sloncu ostatni raz jak sprawdzalam. Dalam ogloszenie o sprzedazy jajek bo 6-8 dziennie nie przejemy

Wysadziłam w doniczki sadzonki irysow ktore dostalam w ubiegłym tygodniu. Chciałabym miec miejsce na działce zeby moc cos juz sadzic ale niestety daleka droga...
Fajny dzien, mmmmm

Ale widok z wykusza to masz kapitalny!

Przestrzeń. Będę się musiała przyzwyczaić

Teraz mam ten sam widok ale pomiędzy przewodami napiècia I domami więc to nie to samo. Trochę dziwnie ale chyba lepiej

Druga taczka chwastów dzisiaj. Tym razem z warzywnika. Miejsce żeby coś wysiać ale zadowolić się muszę wysiewami w tunelu do przeniesienia do gruntu później bo wysiane teraz ogórki czy fasolka padnie przy jakimkolwiek mrozie...