W jednej z doniczek (nie pamiętam której!) była zakopana, odręcznie napisana karteluszka z napisem Vienna, ale teraz nie wiem w której i na ile ta etykietka była wiarygodna Chyba muszę przeszukać ziemię w pozostałych małych doniczkach
Dzięki za odpowiedzi. Czytałam, że limonkowe odmiany żurawek są bardziej wrażliwe na duże nasłonecznienie niż te ciemnobordowe. Czy moje poradzą sobie na słońcu, czy lepiej dać je do półcienia? To prawda, że czerwone potrzebują jednak słońca, zeby się ładnie wybarwić?
Mam pytanko, czy żurawka, jeśli nie pasuje jej słońce zbytnio to ma czarne plamki? Moje są całe wyplamione. Nie zauważyłam żadnych robaczków, więc podejrzewam, że popalone od słońca. Doradźcie proszę.
tak, to moja rabatka Hania i Martek miały rację, An_tre dobrze opisała - dzięki!
od dołu:
1) bukszpan
2) żurawka Blacberry Jam szt. 7 - super się rozrasta i bardzo się nadaje na każde stanowisko, w słońcu również
3) hosty - miały być Fire&Ice, ja miałam problem z ich dostaniem i kupowałam jakie się udało o białych brzegach (np. Patriot), ale najlepsza będzie właśnie Fire&ice, jeśli tylko uda Ci się je spotkać. Bo właśnie ta biel jest tutaj ważna, z hostami w pełni zielonymi nie będzie takiego efektu
Po bokach jeszcze były brunnery, ale to już dodatek niekonieczny
Pozdrawiam