andziulka napisał(a)

Aldonko, spoko Ja już w tym roku wyrzuciłam sporo zmarzniętych roślin, które, co roku mnie denerwowały. Teraz juz wiem, że nie wszystkie nadają się do mojego klimatu. Kupuję tylko te najbardziej mrozoodporne, a te mniej odporne podziwiam w innych ogrodach

Chyba też tak muszę zrobić. To moje hebe po zdjęciu agrowłókniny. W ubiegłym roku przezimowało bez problemów.

U mnie hiacynty bardzo się rozrosły i kwitną obficie ku mojej radości. Łamie je moja Mruczyśka, ale to nic bo zabieram do domu i pięknie mi pachną.

Mój ogrodowy szkodnik.

Aldonko, u ciebie dużo kwitnacego kwiecia.Hebe nie wytrzymało mi nawet jednej zimy,a kupiłam piekne w fazie kwitnienia o dwukolorowych listkach.Masz juz za soba zakupy bylinowe,u mnie nie wyszła jeszcze języczka przewalskiego i rutewka z ubiegłorocznych zakupów i nie wiem czy nie bedą jednoroczne u mnie.

Dzień dobry. Witam się po raz pierwszy i mam nadzieje nie ostatni. Masz przepiękne rośliny w ogrodzie, a ilości takie, że chyba można na nich nowy katalog roślin ozdobnych budować. Gratuluję i podziwiam.

Ile hiacyntów, wyobrażam sobie ich zapach...

Aldonka ładnie wszystko kwitnie , moje hebe też padło mruczusia fajna

Witaj
Obiecywałam ,że na 100% cebulowych już nie kupuję ale hiacynty muszę koniecznie! i tym sposobem
moje postanowienia zaczynają brać w łeb!!

Przepiękne te wiosenne kwiaty, dużą ilość posadziłaś