Ponawiam zagadkę

Kto zgadnie, do czego będą mi potrzebne te gałęzie???

Kiełbasek chyba nie będziemy piekli co ? hihihihi

A może będziemy wić wianki?

Hmmm ...... a może jakieś kule z tego powstaną?

Jak już się dobrze rozpoznamy to odwiesimy na nie swoje plakietki. Albo Danusia nam coś na nich (lampiony papierowe?) zawiesi? Może przykryje staw, żebyśmy nie wpadli albo zatrudni "murzynów" , którzy nas będą wachlować, bowiem będziemy - niezależnie od pogody - potrzebowali ochłody po wrażeniach .... . Danusiu, zlituj się nad nami ....!

Danusiu, na tym zdjęciu ze żwirkiem i lustrem widać czerwone listki. Co to jest? A w ogrodzie taki masz porządek, że trudno uwierzyć, że to real a nie obrazek. Przepięknie.

Gałęzie są używane jako podpórki do pnączy i wysokich bylin ( np. ostróżek), może u Danusi będą na rabacie hidcotowej?

HMMMM gdyby były u mnie to bym powiedziała że będą slużyć do zamaskowania czegoś czego chcę ukryć np. taki płotek jak ten narzędziowy w komostowniku w obecnym artykule , ale u CIEBIE nie ma nic do ukrycia....

oj myślę, ze opaseczka z nich powstanie, albo ognisko będzie

Gabriela napisał(a)

Gałęzie są używane jako podpórki do pnączy i wysokich bylin ( np. ostróżek), może u Danusi będą na rabacie hidcotowej?

Brawo