Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród nie tylko bukszpanowy - część I

Ogród nie tylko bukszpanowy - część I

malwes 21:04, 11 lis 2011


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Martek napisał(a)
Co do jeży -witacie moim faworytem była i będzie pozycja nr 19 !


Zdecydowanie się zgadzam!
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
anula_wn 21:16, 11 lis 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
a mój kot wyłazi, żyć mi nie daje drapie w okno i domaga się wypuszczenia...
zwiedza okolicę i tylko czekam kiedy zeżre go labrador sąsiada ;// nawet nie będę mogła rościć pretensji, bo sam mu wzlezie na talez.....
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Sebek 21:22, 11 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aniu - a smycz????


Takiego pięknego kota bym nie wypuszczał...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
anula_wn 21:23, 11 lis 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
eee, bez przesady! nie będę go więzić.... teraz nie wychodzi, za zimno ! ależ z niego piecuch
____________________
anula mój mały raj na ziemi
anula_wn 21:24, 11 lis 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
a wiesz Sebek, że na początku miałam większą obsesję ! kiedyś, jak sie wprowadziliśmy, nie wrocił i chodziłam po okolicy i szukałam. Dzisiaj już mi się nie chce, on wraca, ja śpię spokojnie i mam nadzieję, ze tak zostanie
____________________
anula mój mały raj na ziemi
justi 21:26, 11 lis 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
anula_wn napisał(a)
a mój kot wyłazi, żyć mi nie daje drapie w okno i domaga się wypuszczenia...
zwiedza okolicę i tylko czekam kiedy zeżre go labrador sąsiada ;// nawet nie będę mogła rościć pretensji, bo sam mu wzlezie na talez.....

Aniu mam labradora. Są to psy tolerujące inne zwierzęta, nawet obce. No ale oczywiście są wyjątki. Myślę jednak, że krzywdy by mu nie zrobił.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 21:27, 11 lis 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Sebek napisał(a)
Aniu - a smycz????


Takiego pięknego kota bym nie wypuszczał...

Kot na smyczy , jak u Kargula
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
anula_wn 21:28, 11 lis 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Justi, ale labrador mojego sąsiada zeżarł już kota kobiecie, która mieszkała tu wcześniej.... troszkę się go boję, ale nauczyłam się z tym żyć. A boję się, bo nawet właściciel mówi, że on nie lubi ...dzieci ! więc pal licho kota, mi chodzi o syna....
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Sebek 21:32, 11 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
justi napisał(a)

Aniu - a smycz????


Takiego pięknego kota bym nie wypuszczał...

Kot na smyczy , jak u Kargula


Ostatnio widziałem jak dziecko na smyczy ktoś prowadził

A niektórym ludziom to i kagańce by się przydały
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
justi 21:34, 11 lis 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jejku to jakiś mieszaniec musi być, albo źle go wychowali. Labradory uwielbiają dzieci!
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies