Jagna napisał(a)



Może jeżówkę na tyle gęsto posadzić i przycinać natychmiast po przekwitnięciu, wtedy odbija i przynajmniej listki ładne będą

A no to rozumiem teraz zamysł. A liście są całoroczne?

Jak się wytnie cały kwiatostan z łodygą to kępa szybciutko wypuszcza nowe listki i nawet ładnie wygląda.
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/200-jezowka-echinacea-roslina-o-wyjatkowych-wlasciwosciach

Domi napisał(a)

Danusiu, pięknie u Ciebie o każdej porze roku. A jakie te bukszpany masz zdrowe i zielone. Moje chyba coś złapały, bo żółtawe jakieś.

E..niekoniecznie musiały zaraz coś złapać, często takie się robią od niskich temperatur.

Ja mam bardzo poważny problem z bukszpanami - choroby grzybowe spowodowane barkiem przewiewu.

To mnie pocieszyłaś. Może faktycznie zżółkły od niskich temperatur? Ale te Twoje, mimo wspomnianego problemu, wyglądają bardzo zdrowo. Podziwiam

Największy problem mam z kaczorami, nie wiem czy nie będzie mnie czekała wymiana na inny model. jeśli nie uda się ich załatać

no Danusiu, u Ciebie prawie nie ma pór roku, zawsze piękna zieleń bukszpanów i cisów
u mnie natomiast doskonale te zmiany w przyrodzie są widoczne, a teraz pustawo i prawie wszystko zbrązowiało...

marzena napisał(a)

no Danusiu, u Ciebie prawie nie ma pór roku, zawsze piękna zieleń bukszpanów i cisów
u mnie natomiast doskonale te zmiany w przyrodzie są widoczne, a teraz pustawo i prawie wszystko zbrązowiało...

U mnie podobnie ponieważ zniknęły byliny, moje ukochane hosty a miejsce na nie musi przecież być !!!!

Dziewczyny, równowaga w przyrodzie gdzieś musi być Dlatego w sezonie dodatkowo u mnie tyle donic i roślin w donicach.

Danusiu, interesuje mnie Twoje zdanie na temat cyprysików Lawsona. Ja mam jakąś słabość do tych drzew, tak jak Ty do świerków serbskich, jednak moja uprawa tych roślin kończy się niepowodzeniem (więcej można zobaczyć na str. 17 i 18 mojego wątku). Co o tym myślisz? To zimy czy raczej choroba grzybowa? Dać sobie spokój z nimi?

Generalnie nie przepadam za cyprysikami ani za tujami. Jednak na zimozielone żywopłoty trzeba zaproponować nieraz tanie rośliny a tuje takie są, cyprysiki nieco droższe. Era cyprysików dla mnie już minęła. Sadziłam je kiedyś jednak głównym ich wrogiem jest przemarzanie i związane z tym szpecące uszkodzenia, które trzeba wiosną usunąć. Kończy się to brzydkim ogałacaniem krzewów.

Jeśli miałabym wybierać kupiłabym tuję Smaragd, Aureospicata lub Kórnik. Ewentualnie żółte odmiany dla kontrastu, ale w żadnym wypadku cyprysiki.

Czasem z braku funduszy sadzę cyprysiki pienne - kule na pniu.

Dziękuję za poradę. Ja też nie przepadam za tujami i trochę się przed nimi bronię. A choina kanadyjska dobrze się spisuje?