Choinę lubię, fajnie można ją strzyc. A wolno rosnące egzemplarze są także malownicze, choć dość luźny mają pokrój.

gardenarium napisał(a)

Limelight podwiązywałam ze względu na kule pod spodem.

uff fajnie że Limelight zostawiłaś suche kwiatostany są bardzo dekoracyjne, jeszcze z taką oprawą w
postaci cisa. Szkoda że już po miskancie, ciekawe jak się przebarwia i jakby wyglądał przez zimę. czy
w archiwum są może jakieś fotki? byłoby fajnie go zobaczyć.

Pawle, na stronach 14-16 tego wątku można zobaczyć te fotki

Danusiu, mam pytanie w sprawie "kapuścianych główek" bukszpanów, pomimo pryskania, u części bukszpanów mam takie liście, czy one już zostaną? Czy jak przytnę je wiosną pozbędę się ich?

Ewa napisał(a)

Danusiu, mam pytanie w sprawie "kapuścianych główek" bukszpanów, pomimo pryskania, u części bukszpanów mam takie liście, czy one już zostaną? Czy jak przytnę je wiosną pozbędę się ich?

One są zniekształcone na stałe ale po przycięciu i wypuszczeniu nowych liści wszystko będzie niewidoczne. Ten szkodnik to mszyca miodunka bukszpanowa.
Uszkodzenia w wyniku jej żerowania powstają na młodych przyrostach przede wszystkim od końca kwietnia do czerwca. Zwalczanie zaraz po zauważeniu pierwszych objawów, zanim poczyni szkody.

Wklejam zdjęcia miskanta jesienią


Lato 2010


18.11.2010

28.11.2010


13.12.2010


Luty


Obcięłam bo położyła się do stawu


i wtedy postanowiłam, że będę ją ścinać zawsze przed zimą


Nowy sezon 2011

Wspominanie wiosny

gardenarium napisał(a)

Wklejam zdjęcia miskanta jesienią


18.11.2010

ładnie się przebarwia dziękuję za fotki.U Ciebie Dominiko też zerknąłem, a jak

A inne odmiany miskanta chińskiego wytrzymały by zimę po takim obcięciu? wystarczył by mały kopczyk?