Wciąż zmysłowo i kolorowo, po prostu pięknie. A liście bluszczu lśnią jakbyś je przed chwilą Danusiu przecierała.

Danusiu, u Ciebie nawet zimą wiosna na zdjęciachpięknie

Mam pytanko: co to za trzmielina z konwalnikiem?jak się zwie?czy ona nie wymarza na zimę?chyba taką kiedyś miałąm i cała zmarzła

Bogda napisał(a)

Danusiu, u Ciebie nawet zimą wiosna na zdjęciachpięknie

Mam pytanko: co to za trzmielina z konwalnikiem?jak się zwie?czy ona nie wymarza na zimę?chyba taką kiedyś miałąm i cała zmarzła

Euonymus japonicus
"Microphyllus Aureovariegatus"
U mnie nie wymarza. Ale nie polecam na odkryty teren, gdzie hulają mroźne wiatry.

Chylę głowę przed klasą, szykiem i konsekwencją Twojego ogrodu. Podziwam, jak jest skomponowany i zadbany - jednym słowem- piękny. Chylę też głowę nie tylko przed Tobą jako ogrodnikiem, ale też przed tym, jakim jesteś człowiekiem, jakiego ducha tchnęłaś w Ogrodowisko. Nigdy i nigdzie nie widziałam takiego prywatnego ogrodu w realu. Wiem, że takich komplementów dostałaś Danusiu już mnóstwo, ale nie sposób przeczytać te prawie 900 stron i pominąc milczeniem. Mimo że mój ogród zupełnie ( póki co, póki co !) na to nie wskazuje, mam jednakowoż jakieś poczucie piękna i wobec takiego ideału nie potrafię pozostać obojętna.

Wieloszka napisał(a)

To ja Sylwio obok Ciebie... i tak powzdychamy po cichutku razem

To ja idę powzdychać do Wieloszków

ola napisał(a)

Wciąż zmysłowo i kolorowo, po prostu pięknie. A liście bluszczu lśnią jakbyś je przed chwilą Danusiu przecierała.

Aż się dziwię, że takie błyszczące są, przecież samochody przejeżdżają.

gardenarium napisał(a)

Danusiu jak nazywa się ten bluszcz? U Ciebie na pewno nie wymarza ale myślisz że poradzi sobie na bardziej otwartej przestrzeni?
Będę potrzebować coś zimozielonego, aby zakryć śmietnik myślisz że się nada? Polecisz mi jeszcze do tego coś kwitnącego? Będzie to miejsce gdzie słoneczko grzeje po południu przez kilka godzin, a później cień robi domek.

Asia, ten bluszcz może wymarzać. Ja mam odmianę o nazwie "Eva" (biało - zielony) i rośnie tylko dlatego, że oplata głazy w zacisznym miejscu, przykrywany śniegiem.

Na pewno wymarznie. Nie polecam go na otwarte przestrzenie. Ewentualnie jako okrywowy, ale przetrwa tylko to co będzie okryte śniegiem

Szefowo, jaka to odmiana cisa ??On cały był żółty czy to zwykły Taxus baccata 'Elegantissima'?? Zdjęcie z pierwszych stron tego wątku.


Istnieje odmiana cisa wiecznieżółta??

A te doniczki od funkii nie pękają pod wpływem mrozu??