Faktycznie super fotki M. zrobił podziwiam cie, pamietasz, co gdzie posadziłas, mus uczyc sie od ciebie, bo teraz mam niespodzianki, które nie bardzo mi pasują!
Pozdrawiam ciepło, ale u nas z powrotem zima, sypie od wczoraj
Kajtek w wiosennej odsłonie, jak zwykle piękniś

Weroniczko znowu odwiedzam twój bajkowy ogród surfinie piękne dorodne a przy twym oczku przysiadam na chwilę marząc że jest lato pozdrowienia dla twojego pieska śle moja Tina i uśmiecha się do niego

bold textWeroniczko znowu odwiedzam twój bajkowy ogród surfinie piękne dorodne a przy twym oczku przysiadam na chwilę marząc że jest lato pozdrowienia dla twojego pieska śle moja Tina i uśmiecha się do niego [[img size=640x480]bold text[/img]

Iwonko, bratki śliczne, lilii szkoda, bo i z moją różnie może być przez te nornice (buraczki zadołowane częściowo spałaszowały)..
Aniu, ja też nie o wszystkich pamiętam, właśnie przypomniałam sobie, że dostałam rdzawego liliowca a na liście zapomniany).
Iwonaj, do której wiosny? Za 2 dni ją mam w kalendarzu. Tymczasem za oknem zima, fakt.


Już się nawet Kajtkowi takie widoki znudziły.

Za oknem zima, ale na stole w wazonie "przybliżenie" wiosny.

Biały bez.

Irenko, widziałam że zima Ciebie nie omija. U mnie sypie cały czas. M. odśnieżył, i znów spadło z dachu, i z nieba. Właśnie odśnieża.
Iwonaj, właśnie myślę jaki kolor surfinii wsadzić na balkon w tym roku. Mam słabość do błękitu, ale i do zmian. Twoja Tina ładnie się uśmiecha. ja trochę boję się dużych piesków, ale Kajtek ma kompleksy małego pieska, to zaraz chciałby Twojemu na głowę wejść. Chociaż ostatnio unika dużych, był bardzo pogryziony.

Ledwie odśnieżone, i znów to samo. Kajtek wierny pomocnik, ale otwarta furtka była, i już z tego skorzystał, by szaleć z psimi kolegami. Wrócił zasoplony, i ja musiałam wyczesać kilogramy śniegu.
Teraz ma karę i przez szybę może patrzeć na odśnieżanie.

Już następnych fotek nie zrobię. Asio zima.

Po wstępnym odśnieżeniu.

Ogród pogrążony w zimowym śnie na dwa dni przed wejściem wiosny.

To Bełchatowa też zima nie oszczędza... Pozdrawiam serdecznie

U mnie śniegu pół metra a tam gdzie odgarnięty to już góry się robią. Niestety ciągle mówią o mrozie , rece opadają. Pozdrawiam Weroniko.

U mnie tak samo pozdrawiam ciepło ! M

To ja na poprawę humoru jajkiem się podzielę

:

Ja też bym skorzystała z okazji gdybym zobaczyła otwartą furtkę Instynkt ponad wszystko no i nareszcie miałem przyjaciół do zabawy Przecież jestem taki samotny Pan ma panią a ja? ja nikogo Tylko czemu zostałem ukarany? tego nie rozumiem .Cześc Weroniko! zasypało widzę wszystko Odśnieżania mam już po czubek głowy Pada i marznie i tak na okrągło .To co wyszło z ziemi chyba juz pomarzło Dobrze że róż nie odkryłam .Pomoc mężowska nieoceniona nie to co u mnie, wszystko sama .Kajtuś śliczny i kochany jak zawsze .Pozdrawiam cieplutko w ten zimowy wieczór