Gdzie się zapodziała wiosna? Jak tu przeczekać, gdy zapowiadają zimę do końca marca.
Nieba błękitnego ani mroza malarza, ani słonka nie ma w mojej okolicy.
Zazdrosna zima ją uwięziła Weroniko U ciebie tyle śniegu? o raju u mnie nie ma wcale no może dzisiaj z cm spadło. Czekamy na wiosnę goniąc czas a ona tak jak lato szybko minie. Trzeba się cieszyć każdą chwilą bo życie przecieka między palcami Piękne zdjęcie zrobiłaś takie tajemnicze i nostalgiczne.W oczekiwaniu na wiosnę oddaj się miłym myślą będzie przyjemniej Pozdrawiam cieplutko Utul ode mnie Kajtusia pieszczocha słodkiego
Mnie by się tyle śniegu przydało, bo mroźne noce mają być. Owszem, jest go trochę, ale może się okazać, że za mało i znów opłakiwać straty będę
Weroniko, sporo nowych nasadzeń. Ja też nie powstrzymałam się i zakupy porobiłam
Dajano! Tajemnicze zdjęcie to "wyszło" mojemu M. Robił zdjęcie z kuchni, nie gasząc światła, i jest 2 w 1.
To prawda, że nasze życie mija na przemijaniu, a najpierw na czekaniu, które jednak jest ciekawsze.
Oddaję się miłym myślom, i dzisiaj czekam na film o Annie German, smutny jak życie bywa.
I jeszcze jedno zdjęcie mojego M. mniej tajemnicze i weselsze od mojego. Mam nadzieję, że z ostatnim widokiem tej zimy. Kajtuś przesyła lizaczki a my buziaczki.
Bogdziu, ja czasem uporządkowana a czasem nie, Ty pewnie masz lepszą pamięć.
Mam nadzieję, że grypę przepędziłaś. Dużo zdrówka.
Witaj Weroniczko dziękuję za odwiedziny u mnie ale twój ogród to bajka rajski ogród taki równiutki wypielęgnowany dopieszczony po prostu cudowny moje klimaty a oczko wodne także mi się podoba takie duże minie się też marzy ale mniejsze bo nie mam dużo miejsca a co do lilii to miałam tą jedną nie znam nazwy i już jej nie mam bo mi nornica zjadła jak wkopałam ją do ziemi najpierw miałam ją w donicy to super rosła i pięknie pachniała ale zostały mi tylko zdjęcia a moja tinusia pewnie by się z twoim Kajtusiem polubiła bo jest skora do zabawy z innymi pieskami pozdrawiam a to dla ciebie
Weroniko... zaglądam co u Ciebie.. bo mi ostatnio wszędzie za daleko... i zaspy za duże I chłopak choruje....... siła złego na jednego. Łażę po watkach strasznie chaotycznie...
Ja jak Bogdzia sadzę i nie pamiętam gdzie i co ...ale potem ile niespodzianek