Floksowo...lada chwila przekwitnie, odda scenę piwoniom, różanecznikom...
Folia do wymiany. Sprowokował do tego kolega Kajtka, wlazł przez szpary w płocie, polatał po moich kwiatkach (czym Kajtka wprawił w zdumienie, bo on tego nie robi)i wyszarpał, folię w oczku, też fizelinę pod żwirkiem.