Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Żywopłot strzyżony liściasty

Dla wyjaśnienia :

Cyprys to całkiem inny gatunek - po łacinie Cupressus z rodziny cyprysowatych

Cyprysik po łac. Chamaecyparis z tej samej rodziny ale inny gatunek.

Cyprysy nie zimują w Polsce, mają mniejszą odporność na mróz, w naturze rosną w obszarze Morza Śródziemnego, Azji Mniejszej i Ameryki Południowej.
Cyprysiki natomiast pochodzą z Ameryki Północnej oraz wschodniej Azji. Są bardziej odporne, ale w nasze mroźne zimy potrafią przemarzać.

Rzeczywiście powinno być nie cyprysy, ale cyprysiki lawsona.

Ewo, moje cyprysiki są zniszczone, staram się znaleźć przyczynę opadania igieł.
Założyłam osobny wątek w dziale Ochrona przed chorobami i szkodnikami.
Gdyby udało mi się je wyleczyć, chciałabym zrobić z nich kule na pniu. W tle za cyprysikami zamiast płotka wiklinowego chciałabym posadzić żywopłot może np. z ligustru , do osłony przed mroźnym wiatrem, a z przodu przed kulami na pniu z cyprysów zrobić może obwódkę z bukszpanu, albo dosadzić bukszpanowe kulki.
W tej chwili wygląda to tak

Ale to na razie takie moje plany. Najpierw jednak muszę się dowiedzieć , co jest przyczyną niszczenia drzewek, bo przecież nie ma sensu robić z nich kulek, jeśli im cały czas igły od wewnątrz będą opadać.

Agato, a przypominam sobie to zdjęcie z innego wątku. Rzeczywiście cyprysiki wyglądają "ekscentrycznie". Chyba lubelskie to trochę za zimno na ten gatunek. Brązowienie a następnie Opadanie igieł od środka jest naturalne. A nawożenie dolistne (tfu, doigłowe) stosowałaś? Można spróbować formowania, ale na twoim miejscu stopniowo eliminowałbym je z ogrodu. Żywopłotem ligustrowym wydzielisz sobie zaciszny zakątek w szybki sposób. Czy chcesz ten żywopłot tylko w miejscu gdzie są maty wiklinowe?
To co da nasadzeń to trudno mi coś poradzić bo nie wiem co chcesz osiągnąć.
Bukszpanowe kule zawsze są dobre, zarówno do nasadzeń bardziej formalnych jak i swobodnych na zasadzie kontrastu.

Mnie się zdaje, że za nimi zostanie za mało miejsca. Chyba lepiej dać na płot zimozielony bluszcz.

Wiklinowy płotek nie jest granicą działki .Nasza działka ciągnie się aż do betonowego płotu i niebieskiej bramy w tle. Plotek wiklinowy jest już trochę zniszczony , a postawiony był tymczasowo po to aby stworzyć takie zaciszne miejsce do np.do grilowania ,leżakowania itp. zanim żywopłot nie urośnie. Latem na trawniku ustawiamy ogrodowy stół, ławki i parasol.
Żywopłot miał za zadanie wydzielić taki "ogrodowy pokój " z reszty działki.
Mieliśmy zamiar zasadzić żywopłot z tui, ale właściciel szkółki namówił nas na cyprysiki lawsona.
I to okazało się pomyłką.
Cyprysikom chcę dać jeszcze szansę, może opryski od grzyba, nawożenie Pinivitem, na wiosnę pobudzi je do regeneracji. Zimą mogłabym je okrywać - tej zimy okryłam je pierwszy raz od posadzenia. Ten rząd cyprysików od płotu z siatki na niebieskich słupkach , przesadziłabym o ok.1 m , żeby zrobić miejsce na żywopłot z ligustru. Rabatkę pod cyprysikami, powiększyłabym, aby dosadzić obwódkę z bukszpanu lub bukszpanowe kulki, kosztem istniejącego trawnika. Powstałby taki warstwowy żywopłot - ligustr, potem cyprysy w formie kulek na pniu, potem bukszpan.

Aaaa, no to teraz jak najbardziej

Gardenarium napisał(a)

Dla wyjaśnienia :

Cyprys to całkiem inny gatunek - po łacinie Cupressus z rodziny cyprysowatych

Cyprysik po łac. Chamaecyparis z tej samej rodziny ale inny gatunek.

Cyprysy nie zimują w Polsce, mają mniejszą odporność na mróz, w naturze rosną w obszarze Morza Śródziemnego, Azji Mniejszej i Ameryki Południowej.
Cyprysiki natomiast pochodzą z Ameryki Północnej oraz wschodniej Azji. Są bardziej odporne, ale w nasze mroźne zimy potrafią przemarzać.

Nie wiem jak czytałem to forum, ale mi to umknęło

Ewo i Ewo - dzięki za upomnienie - człowiek całe życie żyje w kłamstwie, a potem głupoty pisze

Poradźcie mi proszę bo się nie znam... Chcę kupić thuje brabanty na żywopłot. Czy lepej kupić takie prowadzone od początku w donicy czy normalnie w ziemi i kopane. Widziałam na allegro w w dobrych cenach. Nie będę kupowała dużych thuj tylko takie ok 60 cm.

Najlepsze takie które rosły w donicy można je sadzić praktycznie przez cały rok jeśli wybierzesz te w balocie sprawdź czy korzenie nie są przesuszone i ogólnie czy łuski maja zdrowe lepiej kupić samemu i sprawdzić osobiście ja na alegro bym nie kupił.pozdro

Ja też bym nie kupiła, ale jak nie ma innej możliwości to mus.
Jeśli cena niska można zaryzykować. Tylko dobrze je posadź, podsyp ziemi lekko kwaśnej,dobrze przydepnij i podlej. Może być torf ostatecznie i podlewaj żeby nie stały w suszy.