Świetny temat
przeczytałam na jednym wdechu
Mamy super sąsiadów w mieście i super na wsi .Najbardziej intrygującym było oczekiwanie na sąsiadów na wsi by ich zobaczyć po raz pierwszy .A potem poszło juz szybko ,kawka, piwko i pieczone rybki raz u nich raz u nas i tak zostało do dzisiaj
Sąsiadka miała zamiar odpoczywać na trawniku wiec nie zamierzała sadzić żadnych kwiatów ,no to jej podrzucam kwiaty na przekór
musi sadzić i juz jest kolorowo
Ostatnio zauważyłam ze sama dokupuje pojedyncze egzemplarze ha ha
Dalszą super sąsiadkę mam Anię z Ogrodowiska, to pierwsza poznana ogrodniczka; ) na wsi .Jest super u nas spokojnie i milo po sąsiedzku