Gdzie jesteś » Forum » Rozmowy » Dobry Sąsiad to skarb

Pokaż wątki Pokaż posty

Dobry Sąsiad to skarb

jablonka90 11:50, 22 lip 2019


Dołączył: 22 lip 2019
Posty: 4
Jakiś czas temu miałam takich sąsiadów, że nawet wzywana policja nic nie dawała było to niesamowicie przykre, jak szły wyzwiska i tak dalej. Najgorzej było mi szkoda psa...
emilia 08:52, 23 lip 2019

Dołączył: 31 sie 2012
Posty: 91
Geodeta był, sąsiad protokołu nie podpisał, sąsiednia działka jest przesunięta w moją stronę o 1 metr, a miejscami nawet więcej. Sąsiadowi "brakuje i będzie wyjaśniał" ale juz 4 miesiące czekam. Wyślę pismo o zabranie ogodzenia z mojej działki, jak radzi pani Danusia.
Basieksp 14:10, 18 paź 2019


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10209
My mamy super sąsiadów. Mieszkamy na wsi, wcześniej mieszkaliśmy w mieście i tak nie było, mieszkanie w bloku. Jak kupiliśmy naszą działkę to sąsiad zdążył już posadzić żywopłot z grabu, wyprostował sobie trochę granice działki jakiś 1-2 metry na naszą działkę, chciał to zmieniać jak my się wprowadziliśmy, ale my woleliśmy mieć fajny zielony żywopłot i nie skłóconego z nami sąsiada i tak zostało. Teraz żywopłot jest duży i gęsty, żartujemy że się nie widujemy z sąsiadem, wspólnie go przycinamy, sąsiad nadaje mu kształt ze swojej strony a my kończymy dzieło z naszej a granica działki sama się wyznaczyła.
Pozdrawiam wszystkich fajnych sąsiadów
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
sierotka 16:43, 23 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Świetny temat przeczytałam na jednym wdechu
Mamy super sąsiadów w mieście i super na wsi .Najbardziej intrygującym było oczekiwanie na sąsiadów na wsi by ich zobaczyć po raz pierwszy .A potem poszło juz szybko ,kawka, piwko i pieczone rybki raz u nich raz u nas i tak zostało do dzisiaj Sąsiadka miała zamiar odpoczywać na trawniku wiec nie zamierzała sadzić żadnych kwiatów ,no to jej podrzucam kwiaty na przekór musi sadzić i juz jest kolorowo
Ostatnio zauważyłam ze sama dokupuje pojedyncze egzemplarze ha ha
Dalszą super sąsiadkę mam Anię z Ogrodowiska, to pierwsza poznana ogrodniczka; ) na wsi .Jest super u nas spokojnie i milo po sąsiedzku
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Basieksp 15:32, 25 paź 2019


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10209
sierotka napisał(a)
Świetny temat przeczytałam na jednym wdechu
Mamy super sąsiadów w mieście i super na wsi .Najbardziej intrygującym było oczekiwanie na sąsiadów na wsi by ich zobaczyć po raz pierwszy .A potem poszło juz szybko ,kawka, piwko i pieczone rybki raz u nich raz u nas i tak zostało do dzisiaj Sąsiadka miała zamiar odpoczywać na trawniku wiec nie zamierzała sadzić żadnych kwiatów ,no to jej podrzucam kwiaty na przekór musi sadzić i juz jest kolorowo
Ostatnio zauważyłam ze sama dokupuje pojedyncze egzemplarze ha ha
Dalszą super sąsiadkę mam Anię z Ogrodowiska, to pierwsza poznana ogrodniczka; ) na wsi .Jest super u nas spokojnie i milo po sąsiedzku


U nas jest podobnie, z sąsiadką też wymieniamy się roślinkami, z innymi robimy sąsiedzkie spotkania, tylko czasu trochę mało.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
sierotka 19:55, 25 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Basieksp napisał(a)


U nas jest podobnie, z sąsiadką też wymieniamy się roślinkami, z innymi robimy sąsiedzkie spotkania, tylko czasu trochę mało.


To prawda czas ucieka jak szalony ,trzeba chwile wyrywać i je celebrować
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
dancingcrane 20:23, 14 sty 2020

Dołączył: 03 paź 2017
Posty: 35
Ja mam super sąsiadów. Są niezawodni w zdrowiu i w chorobie-dosłownie. Gdy nie widzą nikogo z nas na zewnątrz cały dzień, od razu telefon, albo dzwonią do drzwi z pytaniem, czy jeszcze żyjemy? Podjeżdża ciężarówka- są od razu, bo może trzeba pomóc coś rozładować. Nie ma nikogo w domu kilka dni- zwierzaki nakarmione, wygłaskane; kury nakarmione i kurnik zamknięty wieczorem, rośliny podlane. A i zakupy zrobią gdy jadą do supermarketów. Mają klucz do naszego domu. Za nic pieniędzy nie chcą wziąć. Za pomaganie im chcą płacić.
Szkoda, że nie wszyscy sąsiedzi tacy są.
Są rolnikami i dostali ode mnie ziemię w dzierżawę i nagle zjawiły się "ciotki i wujki" z pytaniem, czemu im nie dałem ziemi?. Szkoda tylko, że tą rodzinę widzi się może kilka razy w roku pod kościołem. Oprócz jednej cioteczki-niezawodna jak sąsiedzi!
sierotka 09:14, 15 sty 2020


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Super
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies