Dopiero teraz dotarłam do tego wątku.
Z racji tego że nie mogłam się zdecydować na stałe ogrodzenie od frontu postanowiłam wreszcie zrobić wyłącznie żywopłot (bez siatki, słupków itp) do tego drewniana brama i furtka.
Oto moje sztobry (ich część) które leżały sobie w lodówce około dwa miesiące, zawinięte w folię i w drobnych trocinach- jak widać puszczają listki

Pozostała część hartuje się w ogrodzie w piasku. (Gałązki pocięte na około 20 cm odcinki- zabieg wykonany na jesieni z rośliny "matecznej")
Tylko pozostaje pytanie kiedy mogę już tak przygotowane sztobry sadzić do ziemi?
Przyznam się że cierpliwości jeszcze się nie nauczyłam.

a pogoda zachęca...