Dzień dobry,
sporo czasu minęło od ostatniego wpisu w tym wątku ale może jeszcze ktoś tu zagląda
W tym tygodniu sadzimy graby z gołym korzeniem. Wiem, że lepsza jest jesień ewentualnie wczesna wiosna ale zrobiliśmy ogrodzenie i nie chcieliśmy tracić tych kilku miesięcy i czekać do jesieni.
Ze szkółki dostałam taką informację, cytuję:
" Przycinanie żywopłotów z drzew liściastych:
Żywopłoty z roślin liściastych przycinamy co najmniej dwukrotnie w ciągu roku. W przypadku grabu i buka (formujemy po około 3 miesiącach od posadzenia) by krzewy się dobrze przyjęły i nabrały sił. Strzyc równomiernie dwa razy do roku z boku i z góry zaczyna je się dopiero, gdy dorosną do około 50-60cm wysokości, i nie wcześniej jak po okresie około 3 miesięcy od posadzenia (jeśli posadzimy na wiosnę możemy przyciąć pierwszy raz w lipcu)robimy to na przełomie czerwca i lipca (upewniając się że sadzonki są już przyjęte).
Przycinamy wtedy tegoroczne pędy o połowę ich długości (oraz wyrównujemy cały żywopłot z góry). Powtórnie - po zakończeniu wzrostu jesienią. Skracamy wtedy wszystkie pędy wyrośnięte od poprzedniego przycinania na długość 10-15 cm.
Należy pamiętać, aby przycinanie wykonywać w dni pochmurne ma to wpływ na usychanie końców nowo obciętych pędów. "
I przyznam, że teraz nie wiem czy faktycznie czekać do lipca z przycięciem, czy przyciąć jeszcze teraz od razu po posadzeniu.