Hehe... ze mnie taka sama Ja to nawet nawozów nigdy nie stosowałam do domowych roślinek....
Ale nadrabiam.
A szkółka u mnie też rusza na wiosnę. Będę rozmnażać moje bukszpany i idę na szabry po sosenki i cisy
Tylko ciiiii

Juzia_G napisał(a)

Hehe... ze mnie taka sama Ja to nawet nawozów nigdy nie stosowałam do domowych roślinek....
Ale nadrabiam.
A szkółka u mnie też rusza na wiosnę. Będę rozmnażać moje bukszpany i idę na szabry po sosenki i cisy
Tylko ciiiii

Justynka, nawozy to ja lubię, zwłaszcza do trawki,ale zawsze tak nasieję, że mam paski jasno i ciemnozielone, jakiś siewnik by się przydał. Ale do warzyw nie stosuję, sam obornik od prawdziwej krowy
W sumie z tych roślin, wyrzucanych na kompostownik dożo mogło by się przyjąć w takiej szkółce, spróbować nie zaszkodzi
Oj żebym ja miała gdzie cisy zszabrować ..
I nikomu nie powiem, masz jak w banku

Cisy...heh. No ja też nie mam u kogo... będę szukać

Dziekuję za walentynke i również przesyłam

A to ode mnie dla Ciebie, Martuś

Dziękuję pięknie za piękne walentynki

Jeszcze się dzień nie skończył,więc zdążę do najbliższej sąsiadki....
Marto ,dla Ciebie z podziękowaniem za śliczne róże!

Marciu, też jeszcze zdążyłam, żeby walentynkowo życzyć Ci odwzajemnionej miłości....mnóstwo i zawsze

Martuś, chwila ciszy na forum, więc mam czas na odwiedzinki. Witaj w grupie pozytywnie zakręconych. Walentynki minęły...ale na przywitanie posyłam serducha