Małgosiu, zamieściłam u u siebie tego berberysa, jest na zdjęciu jego nazwa. Zapiszę ją, żebyś wiedziała co szukać u Szmita. Jak tam taki szok cenowy, ale coś kupimy. Ja na pewno będę chciała kupić tego berberysa który tak mi się u ciebie podoba. Ma już zaklepane miejsce.

hej, hej czyżbyśmy mieszkały niedaleko siebie????
Ja mieszkam na wylocie na Toruń

Małgosiu ale u Ciebie same piękności, a te begonie robią wrażenie-piękne.
Mam też hortensję wariegetę, i zakwitła mi w tym roku ale przez całą zimę trzymałam ją w piwnicy,
bo jak zimowała w ogrodzie nigdy nie zakwitła.

Bozenko,na pewno zrobimy jakieś fajne zakupy,tylko martwię się jak my to przywieziemy,bo na leżąco rosliny w bagażniku nie bardzo przetrwają podróz.

Kubi ja mieszkam w Rypinie,czyli prawie po sąsiedzku,pół godziny jazdy.

Aniu,nie chce mi się juz wykopywać tej hortensji i przenosić na zimę do garażu.Mam tyle fuksji,wielkiego oleandra,dalie,kanny i inne,że brakuje miejsca,jeden samochód stoi całą zime na dworzu przez to.

Małgosiu, jeszcze będzie na pewno okazja, żeby się przejść nad jezior. Okolica naprawdę ładna. Jak oglądam twój ogród na zdjęciach, staram sobie przypomnieć jak to wyglądało na żywo. Twój ogród kojarzy mi się z dużą ilością roślin i kolorów. No i oczywiście begonie na pierwszym miejscu.

malgocha1960 napisał(a)

Aniu,ja chyba jestem jakaś inna ogrodowo,bo muszę ci powiedzieć,że kolory nie drażnią mnie w ogóle w roslinach i nie patrzę na dobór kolorystyczny.Ważne dla mnie,żeby roslina ogólniee podobała mi się,była zdrowa,nie kaprysna i pieknie kwitła,a kolor najmniej ważny w tym momencie.

Małgosiu,popieram w 100% Pozdrawiam Cię!

Małgosiu jestem zauroczona twoimi hortensjami