Agnieszko,zapraszam jak najczęściej.Begonie to moje ulubione kwiaty i mam nadzięję,że będą u mnie gościć dopóki bedę uprawiać ogród.
Haniu,wiem,że nie z przyganą.Ja lubię jak jest ukwiecony ogród,podobają mi się,nie powiem,że nie,takie pod linijkę,ułożone,ale u kogoś.Żle osobiście czułabym się w takim sterylnym ogrodzie.U siebie wolę taką wiejską sielankę.
Hortensja wariegata gości u mnie trzeci sezon,jeszcze ani razu nie zakwitła,co roku przemarza i startuje od zera,ale ze względu na piekne liście trzymam ja jeszcze.