O widzisz...z szynką jajek nie robiłam...z pieczarkami tylko. Też mniamuśne muszą być!

Buziolki

Małgosiu, ale chyba w tej nowej kuchni, bardziej polubiłaś gotowanie?
jeszcze ciut i wiosna, a te pomysły z ludzikami w spodniach, super są, może środek wypełnić pakułami?

malgocha1960 napisał(a)

Zastanawiam się jak by wygladały takie ludziki w ogrodzie,tylko czym wypchać te spodnie,zeby one zdały egzamin na deszczu?

Witam!
Jak już się dowiesz, czym wypełnić takie spodnie to napisz, z Kinią bym coś takiego zrobiła przy ich domku do zabaw. Rewelacyjnie wyglądają
Pozdrawiam

Malkul,witam i pozdrawiam już słonecznie.
Jolu trzeba bedzie pokombinować z czyms,moze z tuńczykiem w oleju?
Kasiu,z pieczarkami tez na pewno sa smaczne,uwielbiam smak pieczarek.
Irenko,a co to są pakuły.A co do gotowania to albo to sie lubi albo nie.Nigdy nie lubiłam,szkoda mi czasu na grzebanie w garach,ale jeśc owszem bardzo lubię,co widać po mnie.
Ewelinko,ciekawe jak by sie zachowywała słoma w tych spodniach,ona chyba jest odporna na deszcz.

Małgosiu - to mój pierwszy wpis u Ciebie Pozdrawiam

Pakuły, to takie czyściwo, jakby z nici, które trzyma kształt i dobrze wypełnia coś; generalnie uzywa sie do rur, aby zabezpieczyć przed wyciekiem itp

Małgosiu, bardzo świątecznie już u ciebie. U mnie M idzie dziś wędzonki odebrać. Muszę jeszcze przed świętami do Torunia pojechać. W tym roku nie będę szaleć kulinarnie, ale to nie znaczy że nic nie zrobię. Kupię ciasta, w tym roku daruje sobie pieczenie.

Z tuńczykiem? Też dobre

Zajączka Ci zostawię, na dobry dzień

Wesołych ŚWIĄT