Marzenko czy dobrze do mnie dotarło ... już wsadziłaś "austinkę" ... ??? ... patrzę i patrzę i ciągle mi mało ... układ rabat powyżej tak mną poniewiera ... jak zburzę garaż (i mnie do więźnia nie wsadzą za "zabezpieczenie" dynamitu bo jedyny środek ) ... to zgapiam ...
gdzie masz niecierpki? ...
i zwariuje od tych fioletów ... nie wiedziałam, że będzie u mnie fioletowo tego roku ...
Marzenko czy dobrze do mnie dotarło ... już wsadziłaś "austinkę" ... ??? ... patrzę i patrzę i ciągle mi mało ... układ rabat powyżej tak mną poniewiera ... jak zburzę garaż (i mnie do więźnia nie wsadzą za "zabezpieczenie" dynamitu bo jedyny środek ) ... to zgapiam ...
gdzie masz niecierpki? ...
i zwariuje od tych fioletów ... nie wiedziałam, że będzie u mnie fioletowo tego roku ...
Iza ja przecież nie usiedziałabym na kanapie bijąc się z myślami, że moja królewna austinka siedzi w donicy a nie ogrodzie
Nie burz garaźu odkładaj na projekt i botwinka bez jajeczka
jak sobie patrzę na to co się u Gabi wyrabia to te jajeczka coraz bardziej zagrożone ... żeby mieć gdzie projektować muszę zburzyć ... to klu projektu ... południowy zachód tego się nie da zmarnować na pół metra kamiennego muru razy dwa ...
jak sobie patrzę na to co się u Gabi wyrabia to te jajeczka coraz bardziej zagrożone ... żeby mieć gdzie projektować muszę zburzyć ... to klu projektu ... południowy zachód tego się nie da zmarnować na pół metra kamiennego muru razy dwa ...