Ajajajajaj, Marzenko, mloca nas Az sie boje co sie bedzie dzialo po meczu. Kurcze, ale wiocha Czy my zawsze musimy sie przez chuliganerie kompromitowac. Ajjjj
Chciałam nadmienić że wykopałam dwa zdechłe graby, ktore rosły przed płotem i posadziłam czerwonego buka. Na razie maluuutki ale kiedyś za ścianą wodną będzie fajnie wyglądać. Brakowalo mi bordowego akcentu na froncie ogrodu
I jeszcze miejsce przed furtka uprzątnęłam. wreszcie zniknął olbrzymi wór po kamieniach, który tkiwł w tym miejscu od monentu postawienia gabionów czyli od marca.....
Jutro w tym miejscu będzie akcja sadzenia kul bukszpanowych. I chyba sobie tabliczkę na furtkę kupię i napiszę BUKSZPANOWO Jeśli mi się zmieści to będzie 6 kulek bukszpanowych przed płotem..... Jesli je ukradną znów będę musiała jechać na plantację....
A M wczoraj przed płotem żwirek wysypał, chwasty wypalone roundapem zniknęly. Wreszcie zaczyna wyglądać na cywilizowany dom przed płotem....
Jutro wszystko obfocę
jakby za mało wstydu przynosiła sama przegrana ... Pięknie Szpakowski to powiedział przed chwilą ,,przegrywamy 1 do 0 ... Tak jakoś dumnie mu to wyszło ... Jakim cudem
jak fotki będą to lecę jutro z pracy na koturnach tak szybko jak się da ...