Jesień idzie nie ma na to rady

Moja wygląda podobnie ale pnie się po drzewie i młodziak jeszcze z niej.Jak kupiłam nie miałam pomysłu gdzie ją posadzić.Teraz pewnie też dałabym przy pergoli
O róży białej napisałam u siebie

Aniu, ja jesieni nie lubię tylko z jednego powodu.. tylko dlatego, że zwiastuje nadchodzącą zimę; tej nie lubię strasznie. A wszystko inne to dla mnie same pozytywy, najbardziej cieszę się z jesiennych temperatur, dających możliwość normalnego życia

Jak zwykle pięknie u ciebie. Uwielbiam takie dywany z płożących roślin u stóp większych. Pięknie to wygląda. Napisz proszę co to za różana piękność na pergoli.

Sporo się cofnąć musiałam - ale warto było. Pięknie jest.
Choć rzeczywiście - lato się ma ku schyłkowi.

Wspaniałe limki !
Utwierdzam się w przekonaniu,że musze jeszcze dokupić
Czy przycinasz je Vivo wiosną ,tak jak piszą na 1/3 wysokości ?

U mnie nornice zasiedliły miejsce, z którego nie wykopałam tulipanów. Stołówkę sobie tam zrobiły. Sypałam trutkę i wciąż tam są! Zgroza! Z cebulek pewnie juz nic nie zostało, a takie ładne były

Basiu łownego kota sprowadź zrobi z nimi porządek

Cudne masz te hortensje...jakie wielkie!!! Czy u mnie kiedyś...

A czemu masz wyrzuty sumienia?

Buziolki

Dzięki za odpowiedź w sprawie róż
oznaki jesieni pokazałaś też właśnie o niej myślę, żeby się długo utrzymała
bo rośliny dopiero co u mnie do życia się wzięłypo upalnym lecie