viva
08:32, 18 mar 2016
Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Teraz przy wiosennych porządkach liście wygrabiam, zbieram, a te najdrobniejsze z brzóz, których nie sposób wyzbierać przy wzruszaniu ziemi przykryją się.
Jesienią grabimy liście tylko z trawników a na rabatach zostają jako okrywa, co przy tegorocznym braku śniegu bardzo się przydało.
Z piwoniami nie mam złych doświadczeń, bo zawsze kiedy są już dość rozwinięte przy większych przymrozkach narzucam na nie włókninę, tak na wszelki wypadek

Nie jest problemem choć może czynność zbyteczna

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)