To całkiem niedawno, te 26 lat.... Może i bywało zimno, nawet w ubiegłym roku wróciły mrozy pod koniec marca ale takiego śniegu to ja nie pamiętam.... Coś przez mgłe z dzieciństwa pamiętam gdy przez zaspy i śnieżyce z koszyczkiem wielkanocnym szłam....


A tak w ogóle pozdrawiam z wiosennych Alp. Dzisiaj w Innbrucku było +13 stopni i świeciło piekne słońce...

Danusiu, śniłaś mi się dzisiaj że się spotkałyśmy gdzieś (pewnie wśród jakiś kwietków)i ja do Ciebie biegnę się przytulić a Ty jak mnie zobaczyłaś to się odwróciłaś ode mnie i powiedziałaś, że mnie znać nie chceszeee...popłakałam się jak beksa lala




no takie głupoty na koniec (oby) tej okrutnej zimy!!!!chyba to co za oknem mnie tak dobija, że w snach się poprzewracało


Pozdrawiam Ciebie mile