Po wiązie mam zamiar posadzić buka kolejnego. tylko szukam takiego okazu na wysokim pniu, żeby wystawał ponad mur. W ogóle to tam wykarczuje wszystko i koło usunę, żebym tam mogła wejść, bo już nie mogę.
Rewolucja na razie polegała na zmniejszeniu trawnika...lało dziś strasznie, a ja w rozjazdach i w dodatku
dziś Ronina urodziny
Musowo ciasto, co szybko znika załatwić po przyjacielsku u sasiądki, co umie takie piec

Jutro cyknę fotki tej rewolucji co jej jeszcze nie ma