Piękne klimaty we Wrocławiu
I te kwitnące róże w styczniu...

Jak ja lubię Wrocławski Rynek, dużo sentymentu mam do tego miejsca i miasta też. O ludziach nie wspomnę, jacy fajni są .

Nowy Rok rozpoczęty w miłym towarzystwie to cały rok powinien taki być. Zdjęcia super

Danusia we Wrocławiu? Ale niespodzianka! Południe to dobry kierunek na podróże styczniowe.


Mam prośbe o pradę (nie wiem, w jakim wątku umieścić): w jakiej odległości sadzimy cisy od kostki kamiennej, jeśli planujemy je równolegle?. Żeby było miejsce na rozrośnięcie się ich, a nie było przestrzeni trawiastej (takiego paska niewygodnego do koszenia pomiędzy kostką podjazdu a szpalerkiem cisów). Nie wiem, czy obrazowo przedstawiłam pytanie.Czy zostawić należy taki paseczek trawnika na jeden przejazd kosiarką? Czy korzenie cisów nie spowodują w przyszłości wybrzuszenia kostki?

Zamieść w żywopłotach cisowych Odpowiedź wkleję.

Odległość zależy od odmiany lub gatunku cisów. Jakie to cisy? , jeśli rozłożyste to dalej, co najmniej 1 m biorąc pod uwagę to, że będą cięte, ale i tak nie przewidzisz ich wielkości jeśli będą żyły 300 lat

Przewidujesz też jak je będziesz cięła Ewciu. Na jaką wysokość i szerokość będziesz prowadzić.

Paska trawnika od strony kostki nie zostawiaj. Daj ściółkowanie.

Pelargonie (w dodatku kwitnące) na oknach zewnętrznych o tej porze roku? Ciekawe, czyżby we Wrocławiu nie było nocnych przymrozków, czy też restauratorzy codziennie wnoszą te skrzynki z pelargoniami do środka?

Nie wnoszą, to co miało zmarznąć to zmarzło, natomiast kwiaty wypuszczone są nowe. Widać było pomarznięte też.

Ta zima jest jednak niezwykła (narazie), bo łagodnie nas traktuje. Pozdrawiam Danusiu

Pozdrawiam Danusiu- pelargonie kwitnące na balkonach o tej porze? A masz może fotki krasnoludków co przycupnęły wśród przechodniów?

Danusiu pusto było rano w rynku, potem było 30 tys ludzi ....