Danusiu, a co się robi z takimi domkami dla owadów? Tak po prostu wiszą, czy jakoś trzeba się starać, żeby lokatorzy przybyli?

Gabiku, starać się nie pryskać chemią i zachować różnorodność gatunkową - one same przyjdą. U mnie złotooki masowo zimują w pokoju gościnnym na strychu.

Gardenarium napisał(a)

No i w tym wszystkim - ja

MIŁA...

Bobik napisał(a)



No i w tym wszystkim - ja

MIŁA...

To jest super zdjęcie.Zadowolona kobieta sukcesu w otoczeniu kwiatów

Danusiu, widzisz, na tym zdjęciu masz "inną" fryzurę. I przecież jest SUPER!

Ale u Danusi wiosna to pełną parą, jak uroczo

Te domki dla owadów musze mieć koniecznie Bezapelacyjnie! U mnie w Kubusiowie biedronek pod dostatkiem. Nie wiem czemu ale wylęgają się na tynku przy schodach.... jest w takim dziwnym kolorze od zachodniej strony. Nie wiem czy kolor im pasuje czy struktura...

A skrzyneczki śliczne - tylko jak je przypomocować? Hmmmmm musze pomyśleć i może się skuszę

Skrzyneczki mają mocowanie - zaczep lub dziurkę, wystarczy gwóźdź lub haczyk. Można też postawić
Widzisz u góry?

Gabik, jak wstawimy domki to będzie obszerny artykuł o tym, więc na pewno dużo się dowiesz o pożytecznych owadach. Ja w tym roku przechodzę na naturalną ochronę ogrodu, mam bzygi, złotooki i biedronki. Powinno wystarczyć do walki z mszycami

Na Chelsea już od lat obserwuję ten trend więc czas na Polskę

No te domki to jest hit!

czy te domki będą w sklepie do kupienia?