W takie zimne dni, jakie mnie teraz nawiedzają lubię pochodzić po Twoim ogrodzie, bo jest taki ułożony, stonowany, harmonijny, a to czasem się przydaje przy moim chaosie (teraz bardziej mam na myśli swoje dzieciaki niz ogród, bo słowo chaos stosuję tu zamiennie )
Pozdrawiam
Danusiu, witam serdecznie. Ja odcięta od swiata na tej mojej wycieczce rowerowej, a tu tyle ciekawych wydarzeń.Najpierw spóźnione gratulacje z okazji 600-setki. Irenka zrobiła Ci niezłą niespodziankę z okazji urodzin. Wyglądacie na tych fotkach jak Alicje w krainie czarów. Nawet ta piekna hortensja nie przyćmiła Waszego czaru i uroku. Nie musiałyście przechodzić przez magiczne lustro, bo w Twoim ogrodzie czar panuje juz przed nim. Super dziewczyny, super emocje. Pozdrawiam serdecznie.