Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jeszcze hobby czy już uzależnienie..?

Jeszcze hobby czy już uzależnienie..?

beta 14:48, 24 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
czyli generalnie brzóz nie polecasz?

a ta o pokroju płaczącym to co to za cudo?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Tess 14:52, 24 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Neszko, też zakupiłam miskanta M.L. Piękny jest Taki delikatny, jak napisałaś.

Beta, brzozy sa piękne, ale moim zdaniem trzeba mieć nawadnianie w ogrodzie, żeby pod nimi coś chciało rosnąć. Danusia sadzi brzozy i pieknie to wygląda, ale Danusia zawsze wraz z zakłądaniem ogrodu zakłąda nawadnanie.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
nieszka 15:14, 24 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
beta napisał(a)
czyli generalnie brzóz nie polecasz?

a ta o pokroju płaczącym to co to za cudo?


No nie mogę powiedzieć że nie polecam. Bo ja je bardzo lubię i pewnie jeszcze jakieś zasadzę jak się wezmę za drugą część ogródka.Tylko trzeba sadzić "z głową". Najlepiej jak jest nawodnienie bo inaczej trzeba sobie zdawać sprawę że bez biegania z konewką i kontrolowania wilgotności będzie ciężko.
Może te szlachetniejsze które sadzi Danusia są mniejszymi "pijawkami" Ja mam zwykłe leśne...

A ta płacząca to kupiona NN na okolicznym bazarku.
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
nieszka 15:16, 24 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Tess napisał(a)
Neszko, też zakupiłam miskanta M.L. Piękny jest Taki delikatny, jak napisałaś.

Beta, brzozy sa piękne, ale moim zdaniem trzeba mieć nawadnianie w ogrodzie, żeby pod nimi coś chciało rosnąć. Danusia sadzi brzozy i pieknie to wygląda, ale Danusia zawsze wraz z zakłądaniem ogrodu zakłąda nawadnanie.


Oj jest cudny ten miskancik. Mój zdecydowanie ulubiony. Chociaż zaraz zaraz, za wiele to ja ich nie mam
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
gusiarz 11:22, 29 sie 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Witaj imienniczko.
Wpadam z rewizytą. Piękny ogród: lawendę masz cudną, wszystko bujnie rośnie, a trawnik marzenie. U nas w ogrodzie trawkę mocno wypaliło - w małopolsce to Afryka prawie była tego lata. I kanciki piękne. Cudowne róże ! Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
kaisog1 11:47, 29 sie 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
nieszka napisał(a)

czyli generalnie brzóz nie polecasz?

a ta o pokroju płaczącym to co to za cudo?


No nie mogę powiedzieć że nie polecam. Bo ja je bardzo lubię i pewnie jeszcze jakieś zasadzę jak się wezmę za drugą część ogródka.Tylko trzeba sadzić "z głową". Najlepiej jak jest nawodnienie bo inaczej trzeba sobie zdawać sprawę że bez biegania z konewką i kontrolowania wilgotności będzie ciężko.
Może te szlachetniejsze które sadzi Danusia są mniejszymi "pijawkami" Ja mam zwykłe leśne...

A ta płacząca to kupiona NN na okolicznym bazarku.


Wrącem się Ja tez mam brzozy sadzone z lasu. Były podlewane dosłownie 4 razy i dały radę Nie trzeba koło nich latac konewką
Smutno mi troszkę z powodu brzóz bo za późno żeśmy je "wyciągali" z ziemi i te z drugiej "dostawy" prawie w całości zginęły
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Tess 11:54, 29 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Tyż się wrącem

Brzozy piękne są, też posadziłam nad Rozlewiskiem takie z lasu (i nadal sadzić będe, bo jednak u mnie kiepsko się przyjęły). Ale tu bardziej chodziło o to, że pod brzozami jest sucho, co jest bez znaczenia w takich dużych ogrodach jak Rozlewisko (u mnie ma być baaardzo naturalnie), ale w małych ma znaczenie - trudno sie komponuje nasadzenia przy brzozach.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
nieszka 13:08, 29 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Gusiarz witam i zapraszam

Gosiu, tak jak pisze Tess - nie chodziło o podlewanie samych brzóz - te sobie świetnie dają radę - tylko o tych biedaków które są pod nimi i z "pijawkami" brzozami konkurować muszą
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
kaisog1 13:09, 29 sie 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Aaaaaaa to przepraszam Macie Dziewczyny rację
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
nieszka 13:23, 29 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676


Tess moje w pierwszym roku po posadzeniu też zachwycające nie były.
W latach następnych są nie do okiełznania
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies