O jak ryczałtowiec to Cię wcześniej przycisnęło niż mnie
Ja teraz przez najbliższe miesiace będę wymówek szukała. Koło początku kwietnia przypomną M. o zaświadczenie z banku o spłaconych odsetkach od kredytu - to mi da dodatkowe 2 tygodnie czasu zanim bank dokument wygeneruje
A tak wyglądały pelaśki latem. Chyba z moich sadzonek nie mam co liczyć na taki efekt
Nie mam.. wywaliłam wszystko a oberwałam tylko te zielone - wiotkie części. Pozostałe części były jakieś uschnięte.
Chyba powinnam była wstawić zdjęcie zanim się zabrałam do ciachania i wywalania
Aguś - ja się nie znam niestety. Nigdy pelargonii nie rozmnażałam tylko co roku nowe kupowałam. Wstyd może, ale niedaleko ode mnie w szklarniach hodują piękne różności letnie i tam się zaopatruję.
Poczekaj - urosną to urosną, nie to trzeba będzie nowe kupić - tak po księgowemu mniemam
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.