Aniu piękne fiolety. Najbardziej podziwiam hortensję bo też mam taką ale wcale nie chce rosnac choc na ogół jednym czy dwoma kwiatkami zakwita. Lecz sie i miłego dnia.

A ja już mogę dzisiaj obejrzeć wszystkie zdjęcia Wszystkie cudne, fiolety chyba jednak najpiękniejsze.
Pozdrowienia zostawiam

Tulipany i wrzośce na fotce - cudowna harmonia barw, reszta też niczego sobie. Pozdrawiam

Asiu mam nadzieję, że w tym roku skusisz się i przejedziesz obejrzeć mój ogród na żywo. Macham spod kocyka

Wczoraj poczytałam o powstawaniu ogrodu, dziś podziwiam fiolety z hortensją na czele. Czymś specjalnym ja podsypujesz, czy po prostu pasuje jej podłoże i stanowisko? Pozdrawiam.

Aniu,
Pod kocykiem, czy Ty jesteś chora? Wracaj szybko do zdrowia.
Obejrzeć Twój ogród na żywo to moje marzenie
Pomyslałam też o zakupach w Twoich okolicach
U nas przez ostatnie 3 dni takie mrozy, że piesiowi łapki przymarzają do śniegu, uczy się chodzić na dwóch
macham i zdrówka życzę

Paniprzyrodo (jak to oficjalnie brzmi) fioletowa hortensja to hortensja piłkowana Intermedia. To były moje pierwsze hortensje w ogrodzie, kupione jako... Anabellki. Sprzedawała mi je sama właścicielka dużej szkółki twierdząc, że to są Anabellki... Teraz już bym wiedziała, że tak nie wygląda Anabellka wiosną . Nie podsypuję jej niczym specjalnym. Zimą kopczykuję kompostem a wiosną zasilam nawozem do różaneczników i hortensji.

Zdrowiej, ja sobie zafudowałam koloroterapię, to na ciebie teź zadziała !