Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi - strona 67 - Forum ogrodnicze

kraania 12:56, 02 mar 2013

Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709

Słoneczko za oknem, a ja niestety zaczęłam dzień od wizyty u lekarza. Teraz siedzę w domu z Oskarem i czekamy na wyniki badań zleconych na cito

. Trzymajcie kciuki...

____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy

Syla 13:00, 02 mar 2013

Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380

Do góry

kraania napisał(a)

Słoneczko za oknem, a ja niestety zaczęłam dzień od wizyty u lekarza. Teraz siedzę w domu z Oskarem i czekamy na wyniki badań zleconych na cito . Trzymajcie kciuki...

Jasne , że trzymam .... coś pewnie poważnego ??? ja od tygodnia z Kubą w domu i mam spiętrzenie kilku wirusów + alergia ..... Lekarze rozkładają ręce a tu temperatura nie wiadomo skąd pojawia się i znika .....

____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)

kraania 13:13, 02 mar 2013

Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709

Do góry

Sylwia w sumie to nie wiadomo co. W czwartek cały dzień wymiotował, wczoraj i dzisiaj już nie, za to przez cały dzień leży albo śpi i w zasadzie nic nie je. Gardło ma zainfekowane, ale podobno to nie angina. Nie ma temperatury, ale jest apatyczny i totalnie bez siły. Od dwóch dni o godz. 16 Oskar już pada i śpi... Oprócz morfologii, biochemii, OB robiliśmy test na mononukleozę.
Sylwia no to też Ci współczuję. Najgorsze jest to, że właśnie przy obecnych chorobach często lekarze nie mają pojęcia co to. I wówczas słyszę, że to jakiś wirus.

____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy

Madzenka 16:57, 02 mar 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

kraania napisał(a)

Sylwia w sumie to nie wiadomo co. W czwartek cały dzień wymiotował, wczoraj i dzisiaj już nie, za to przez cały dzień leży albo śpi i w zasadzie nic nie je. Gardło ma zainfekowane, ale podobno to nie angina. Nie ma temperatury, ale jest apatyczny i totalnie bez siły. Od dwóch dni o godz. 16 Oskar już pada i śpi... Oprócz morfologii, biochemii, OB robiliśmy test na mononukleozę.
Sylwia no to też Ci współczuję. Najgorsze jest to, że właśnie przy obecnych chorobach często lekarze nie mają pojęcia co to. I wówczas słyszę, że to jakiś wirus.

Moja córka niała takie zakażenie wirusem, spędziła tydzień w szpitalu pod kroplówką i dnia dzisiejszego nie wiadomoc to to za wirus. Czy rotavirus? Trzymam kciuki bo wiem jak się martwisz i co czujesz...

I pamiętam jak nas w izbie przyjęc trzymali, po całej nocy wymiotów. Zostaliśmy natychmiast przyjęci kiedy zwymiotowała na pielęgniarkę ...

Trzymam mocno kciuki za Was!!

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

kraania 09:04, 03 mar 2013

Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709

Do góry

Dzięki dziewczyny! Pani doktor zadzwoniła po 19. Usłyszałam, że "wyniki nie są takie bardzo złe". Podwyższone CRP, test na mono ujemny. Więc to prawdopodobnie jakiś wirus. Kiedy na pytanie jak się czuje Oskar odpowiedziałam, że przed 18 zasnął (zresztą do tej pory śpi

) Pani dr powiedział, że jeżeli nic się nie zmieni do poniedziałku mamy pokazać się i pewnie trzeba będzie jechać do szpitala

____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy

Madzenka 10:31, 03 mar 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

Przykro mi z powodu synka. Na pocieszenie dodam, że z wiekiem tego typu choroby będą coraz rzadsze...

Jesli chodzi o cięcie powojników to polecam stonę clematis.pl - zidentyfikujesz jakiego masz powojnika i kiedy i jak go ciąć.
http://www.clematis.com.pl/wms/65449.html

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

kraania 19:20, 09 mar 2013

Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709

Do góry

Marzena2007 napisał(a)

Przykro mi z powodu synka. Na pocieszenie dodam, że z wiekiem tego typu choroby będą coraz rzadsze...

Jesli chodzi o cięcie powojników to polecam stonę clematis.pl - zidentyfikujesz jakiego masz powojnika i kiedy i jak go ciąć.
http://www.clematis.com.pl/wms/65449.html

Marzenko dziękuję za link z cięciem clematisa

. Chorobę mamy za sobą, Oskar od czwartku jest u babci, a ja sprzątam w tym czasie dom.
Dzisiaj kupiłam sobie donice. Co prawda cementowe, ale cena mnie zachęciła

. Na razie stoi zapakowana przed domem. A wyglądają tak: http://www.jula.pl/zestaw-doniczek-3-czesci-715115

____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy

Gosiniak 19:24, 09 mar 2013

Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885

Do góry

Jak synek się czuje?
Mam nadzieję, że lepiej i ten szpital nie był potrzebny.
Moje dziewczyny też dużo chorowały jak były mniejsze, a teraz już znacznie rzadziej.
Widzę że wszyscy twoje rabatki kopiują....hihi, nie ma co się dziwić bo masz ślicznie

A jak tam twój eksperyment krokusowy, bo hiacyntowy widziałam że się udał, rozkwitły już?

____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka

kraania 19:46, 09 mar 2013

Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709

Do góry

Gosiu szpitala uniknęliśmy na szczęście. W poniedziałek była malutka poprawa, wiec lekarz zdecydował, że możemy bez ryzyka zostać w domu. A od wtorku już była znaczna poprawa

. Ten rok jest jakiś kiepski, Oskarek sporo choruje.
Eksperyment krokusowy trwa, ale raczej nie wygląda na to, żeby zakwitły. Wypuściły zielone listki i to chyba będzie na tyle. Jutro zrobię zdjęcia

____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy

nieszka 19:48, 09 mar 2013

Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676

Do góry

Fajne te donice i cena jak za trzy sztuki zachęcająca. Ale pewnie pieruńsko ciężkie co?

____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie