Szałwia i lawenda przeszły moje oczekiwania. Są ogromne. Szałwię jutro jadę jeszcze dokupić,jak sie jeszcze uda

Borbetka napisał(a)

No widzisz Monia, coraz większe wszystko!

Wiem i bardzo mnie to cieszy Wrzucam mój grójecznik jap. dla Ciebie, o którym mówiłam.

No i moje ulubienice Trzykrotki Andersona.

Trzykrotek nawet nie znałam. A występują w innych kolorach? Grujecznik wypasiony, faktycznie zagęścił się i to dość mocno. Mojego przycięłam wczoraj w płomień, co tam, raz a dobrze. I rabatkę wczoraj nową zrobiłam. Potem wrzucę fotkę u siebie. Miłej niedzieli Monia.

Nie znam trzykrotek, poprpsze o więcej zdjęc

Trzykrotki mam w w 3 kolorach. Niebieskie , jasnoniebieskie i prawie białe. Są u mnie od zeszłego lata i są ogromne, a kupiłam je malutkie. Zamykaja się wieczorem. W pełnym słońcu pieknie rosną. Wyglądają trochę jak kwitnące trawy.

Jak białe to coś dla mnie .

Muszę sobie te trzykrotki obejrzeć kiedyś w realu

http://www.rijs.be/woningen_binnenland.php

zielony minimalizm w małym ogrodzie