Witam serdecznie i oficjalnie
Zachwytów nad Twoim ogrodem nigdy mało, musze sie przyznać, ze poczytuję sobie go cichutko od poczatku prawie. Pamietam jak wysianą trawe zalał deszcz, a panowie brukowcy chcieli mateariału zaoszczedzic, i jeszcze Twoje pieknie mebelki prosto od tesciów.
Twoja bizuteria ogrodowa jest cudna zapewne jestes z jej dumna bo zrobiona wiekszosci własnorecznie. Zafascynowały mnie równiez Twoje wnetrza, rowniez kocham taka kolorystyke

pieknie ... a zachwytów jeszcze więcej gdy wróciłaś bo brak Twojej osoby na O. byłby niepowetowana stratą.
Pozdrawiam serdecznie wszystko rosnie jak na drożdzach.