Zuza napisał(a)

alinak tak wiem, że jest to bardziej ekologiczna wersja ale..... nie wiesz co rośnie na mojej miedzy Ostatnie koszenie skończyło się złamaniem noża od kosiarki (z żyłką to się nawet nie ma co tam wypuszczać). Wieć u mnie będzie randap a dopiero potem trzeba będzie i tak to wszystko przekopać i pewnie wierzchnią warstwę wywalić.

A jak z sadzeniem bylin? Np krzewuszki, kocimiętki, tawułkli, budleji? Wydaje mi się, że trzeba by poczekać tak do kwietnia prawda?

tak byliny najlepiej w kwietniu-ziemia cieplejsza - łatwiej zastartują

melduję, że krokusy wystawiły łebki- znaczy wiosna Panie, wiosna idzie

Oleander odżył! Został opryskany jakimś cudem na tarczniki i przędziorki a przede wszystkim dostaje mnóstwo wody i wygląda świetnie. Sądziłam- i tak mi też wszyscy mówili- że oleander jako roślina śródziemnomorska nie potrzebuje dużo wody. Dopiero jak poczytałam ogrodowsiko i Wasze doświadczenia z uprawą tych kwiatków dowiedziałam się, że to niezłe "pijaki". Teraz nie żałuję mu wody i wygląda doskonale. Mąż nie mógł uwierzyć, że to ten same kwiatek.

Przyszły dzisiaj moje piwonie- sadzonki w doniczkach. Wiem, że pewnie w tym roku jeszcze nie zakwitną. Czekam na ciepłe dni i może z początkiem kwietnia je wsadzę. Macie jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę żeby się dobrze u mnie czuły? Wiem, że nie można ich wkopać zbyt głęboko bo nie będą kwitły. Czy jest jeszcze coś o czym powinnam pamiętać?
Pozdrawiam
Zuza

piwonie są bardzo kapryśne z kwitnieniem . czasem czeka się po posadzeniu nawet 5 lat . poza tym chyba bezproblemowe

o rany aż 5 lat? a taką miałam nadzieję, że w przyszłym roku będę się cieszyć choćby pojedynczymi kwiatkami
Nic to- zobaczymy czy coś zobaczymy

Polecam artykuł o piwoniach

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/189-zachwycajace-piwonie

alinak napisał(a)

piwonie są bardzo kapryśne z kwitnieniem . czasem czeka się po posadzeniu nawet 5 lat . poza tym chyba bezproblemowe

a ja się cieszylam że w tym roku zakwitnie
No to czekam jeszcze trzy lata

Danusiu dziękuję- z przyjemnością poczytam
Waska- a może Twoje właśnie w tym roku będą już cieszyć oczy i nos swoją urodą? Życzę Ci tego bo to naprawdę piękne kwiaty!

Witam sąsiadkę Zwróciłam uwagę na Twoją skarpę, bo u siebie muszę się zmierzyć z kilkoma, więc szukam inspiracji, choć moje nie są tak imponujące jak Twoja pozdrawiam cieplutko

Zuza napisał(a)

o rany aż 5 lat? a taką miałam nadzieję, że w przyszłym roku będę się cieszyć choćby pojedynczymi kwiatkami
Nic to- zobaczymy czy coś zobaczymy

nie jest tak źle z kwitnieniem, moja zakwitła na następny rok po posadzeniu miała 3 kwiatki, piwonia lubi kompost daj do dołka trochę a na nastepne lata podkładaj jej na wierzch


lubi też trochę przerobionego nawozu