Ja też przepraszam,tak wyszło Ale dobrze,że się dowiedziałam o jagodzie,już czytam na jej temat

haha dziewczyny nie macie za co przepraszać ja to doskonale rozumiem

dziekuje za infromacje o tym kwiatku jak tylko gdzies spotkam to zakupie sprobowac zawsze warto zaciekawilas mnie ta jagoda tez musze cos o niej poczytac


Maju sadź borowke koniecznie to na prawde bardzo wdziewczny krzak a owoce sa wysmienite
wspomnialas o aroni .. ojej mam jej tyle ze co roku nie wyrabiam z robieniem soku.. a ten z liscmi wisni jest na prawde pyszny ! poza tym ja lubie i same owoce mimo iz potem wygladam jak murzynek barwi i to kokretnie ale za taka ilosc witaminki C jaka ma w sobie warto powcinac ojej ale bym juz zjadla jakiegos "swojego" owoca mmm


poprzesadzalam dzis kilka roslinek "znaleziontek" z miejsca zaraz pod oknem ktore juz w tym roku byc moze bedzie przekopane no i skonczylam pikownie pomidorkow, 3 odmiany wlacznie z koktajlowymi i do tego doszlo pikowanie papryczki czerwonej, jeszcze zółtka zostala do rozsadzenia i selery ale na to braklo czasu

rodzice z bratem posadzili juz za to troche ziemniakow wykorzystali po prostu dzien gdy nie pada bo jutro podobno ma znow kropic .. :/

Witam a ja znów troszke Was pomęcze szukam pomyslu na te iglaki, czy mozna je przycinac i jesli tak to jak radzicie ? niestety na iglakach sie nie znam wiec nie powiem Wam co to jest
koło huśtawki jak widac lewa strona nie nadarza za prawa..
ten krzaczek przytloczony jest chyba przez forsycje z tego tez tak brzydko sie rozlozyl.. czy mozna jakos go uratowac ?

tuja srebrna ( podobno nie znam się ) dostalam ja od taty i z racji tego ze sentymentalna jestem posadzilismy ja przed domem ... jak widac jest juz dosc duza, powiedzcie prosze czy mozna je przyciac np od gory zeby nie wybujala za bardzo ?

i na koniec zakatek z lewej strony domu , jak widac nie wyglada atrakcyjnie ale na razie nic tam nie robie, dopiero jak polozymy kostke to cos bede myslec tymi mniejszymi bukszpanami juz sie zajelam a tego wielkiego chyba nie dam rady poskromic ale za to zauwazylam wczoraj ze dolne galazki sie ukorzenily i mam kilka bukszpanow do przesadzenia

pozdrawiam i prosze o skromne rady

Ale wielkie bukszpanisko!!!
Stożek z niego rób!!!!!!!!

Karolciu ciac mozesz wszystkie tujkowate iglaki - te na poczatku to jakies jalowce, a "tuja srebrna" to cyprys Lawsona chyba. Poprzycinaj im galazki o 1/3, zageszcza sie.

Wielkiego bukszpana tnij w stozek jak pisze Jozia. Przed cieciem przygotuj sobie poletko do wsadzenia sadzonek. Obciete galazki w ukorzeniacz i buch do ziemi, za rok dwa bedziesz miala sporo do przesadzenia, obwodki sobie zrobisz Albo miejsce przygotuj juz docelowo tam gdzie chcesz miec obwodke i obciete galazki juz tam posadz
Najpierw odcielabym dolne ukorzenione fragmenty i posadzila osobno. A potem drabina, pare bambusowych tyczek zwiazanych na gorze, na bukszpana, nozyce szpalerowe w reke i ciach

Te mniejsze tniesz w ksztalcie kulek?

Justyno probowalam do niego jakos podejsc ale na prawde ie nie da nie byl przycinany nigdy wiec nie jest ladnie zageszczony w srodku .. jak na razie to byl bukszpan do wykorzystywania (haha smiesznie brzmi) ale po prostu jak bylismy mlodsi i robilismy palmy to bukszpanik ciach i do palemki a raczej palmiska bo byly duuuze teraz wykorzystuje go zawsze do ozdobienia koszyczka na swiecionke i do ozdob wielkanocnych a tak to sobie rosnie

kurcze widze ze kusicie tym stozkiem moze jednak twoim sposobem cos by z tego wyszlo sadzonki oczywiscie wsadzam to juz taki wplyw pojawienia sie na Ogrodowisku juz sobie planuje co moglabym z nimi zrobic te ukorzenione na pewno wykopie sa juz dosc duze, jak uda mi sie je dobrze posadzic i wyprostowac to jak sie przyjma to mozna by juz z nich kuleczki probowac dzialac
w kulke staram sie przycinac tylko jednego na razie o wkleje zdjecie z przodu bo go slabo widac :

a i tego probowalam ale od gory sie uparl zeby nie byc kulisty :/ no i na razie wyszlo to moze jak podrosnie to sie uda :

a pozostale to byc moze beda stozki na razie je lekko poprzycinalam zeby sie zagescily , najgorszy ten obok duzego bardzo rozrosniety byl na boki :/

Tnij nawet porzadnie, one odrastaja i sie zageszczaja, lubia ciecie. Tnij, nie boj sie, kup magiczna sile albo florovit i lej - bedzie co ciac za rok, a stozki i kulki Ci wyjda
Ten duzy pewnie lysy miejscami Ci wyjdzie, ale mysle gra jest warta swieczki Tyczki i ciach

hehe brzmi to bardzo zachecajaco ale musze jeszcze uzgodnic sprawe z rodzicami zeby sie potem nie przestraszyli na jego widok chociaz mama byla za cieciem heh
dziekuje z calego serducha za rady

No widzisz? Ciachaj nie pękaj!