Prześledziłem wątek o Twoim warzywniaku. Bardzo podoba mi się sposób w jaki tworzysz i pielęgnujesz ogród no i czytając można wiele się dowiedzieć (to samo tyczy się ogrodu).
Dodaję do ulubionych i jeszcze pozwolę sobie tu wrócić. Pozdrawiam.
Dołączył: 26 maj 2014
Skąd: Pomorskie
Posty: 21007
Dodany 18:15, 20 lip 2015
Pięknie zestawiłaś perovską, lawendę i róże. Jaką masz tam rozplenicę?
Szpaler hortensji - lubię tak. Czy to anabell? Czym podpierasz, aby się po deszczu nie kładły?
Hortensje anabelle- właśnie po deszczu większość leży . Przy ławce kupiłam podpórki, nawet się sprawdzają, a pod płotem rozłożyliśmy sznurek. To nie ro o co nam chodziło, ale przynajmniej nie padły całkiem na glebę.
Rozplenica hameln.
Dołączył: 08 sie 2015
Skąd: świętokrzyskie
Posty: 435
Dodany 22:02, 20 sie 2015
Asiu, gdy zobaczyłam Twój nienaganny i ukwiecony warzywnik to szczęka mi opadła z wrażenia, a dzisiaj pokazałam go mojemu M. Oczy mu się szerzej otworzyły i wydał z siebie długie "nooo"!!!
Gratulujemy!!!
Dołączył: 08 sie 2015
Skąd: świętokrzyskie
Posty: 435
Dodany 23:04, 20 sie 2015
Dla mnie jest
Przypomniał mi się mój warzywnik, który założyłam jeszcze przed budową domu. Zachwaszczone ścieżki między grządkami, które mój M nazwał "kwaterami", doprowadzały mnie do szału. Teraz warzywnika nie mam, ale może kiedyś, gdy ogarnę teren przed domem.