anetanka
12:57, 03 kwi 2012

Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 190
A tak w ogóle to muszę przyznać, że trochę się podłamałam. Wychodzi na to, że najlepiej by było gdybym wykopała wszystkie rośliny i posadziła je na nowo w odpowiednich miejscach 
Tyle radości sprawiło mi sadzenie wszystkiego przez te 3 sezony i teraz okazuje się, że wszystko nie tak
Mam nadzieję, że ta rezygnacja jest chwilowa i przerodzi się w zapał do zmian.
Krokusy nadal kwitną, ładna kępka się zrobiła od zeszłej wiosny. Chętnie zobaczę zdjęcie Twoich
kwitną też fiołki (chyba?) zaskoczyły mnie. Nawet jeszcze nie powybierałam zeschniętych liści, a one już w kolorze

Tyle radości sprawiło mi sadzenie wszystkiego przez te 3 sezony i teraz okazuje się, że wszystko nie tak

Mam nadzieję, że ta rezygnacja jest chwilowa i przerodzi się w zapał do zmian.
Krokusy nadal kwitną, ładna kępka się zrobiła od zeszłej wiosny. Chętnie zobaczę zdjęcie Twoich

kwitną też fiołki (chyba?) zaskoczyły mnie. Nawet jeszcze nie powybierałam zeschniętych liści, a one już w kolorze

____________________
pozdrawiam serdecznie, Aneta :) Zielona Pasja
pozdrawiam serdecznie, Aneta :) Zielona Pasja